Wątek: MinI,BikInI i zEro boCzków- mÓj cEL,udA mI siĘ//fotki,105

Ja chciałam zjesc kolacje ale nie ma mowy

witajcie dziewczyny!! muszę sie wam pochwalić!!! Jestem strasznie szcześliwa!!! dzis kumpelka mnie wyciągnęła na biegi i biegałam 30 min!! normal;nie czuje sie jak motyl.Mam nadzieje ze przez te biegi zaczne znowu chudnac bo ostatnie tygodnie to albo wiecxej na wadzie albo tyle samo czuje że nadchodzi wielki oprzełom w moim życiu!! a jak u was?? wy tez biegacie??
a dietka u mnmie dzis wyśmienicie!! pozdrawima papa

fajnie ja tez ide dizsija biegac i musze mięśnie brzuszka poćwiczyc!

to pieprzone życie zaczyna mnie irytowac

ally- mnie tez
Biegac, jejku jak ja nie lubie biegac haha.. dzis mnie kumpela wyciąga na biegania

Ally co się stało?

No Agaciorko jesteśmy z ciebie dumne
U mnie z dietka pięknie,ale gorzej ze zdrowiem...
Już 4 miesiąc nie mam okresu...
I wczoraj rozmawiałam na ten temat z mamą i doszłyśmy do wniosku,że przez to ja nic nie chudne...
No i już jestem umówiona jutro na wizyte u lekarza
Pierwszy raz pójdę do ginekologa
No ale trudno, zrdrowie najważniejsze.
Jutro do szkoły nie idę,bo lekarz przyjmuje o 12.00 a nie opłaca mi się dojeżdzać do szkoły na 2 lekcje.
Prawdopodonie dostane jakies tabletki hormonalne...
A wiecie, po tym na początku się często tyje...
No choć poźniej niby się chudnie
Jejku boje się dziewczyny, żebym nie miała żadnych chorób...
Choć wiem,że napewno to nie jest przez diete, bo okresu już przed nie miałam 2 miesiące...

wymiekam i tyle dzisiaj tez zawale bo zjadlam juz za duzo jabłek, kurde jezli w ogole przestane jesc to pozniej to nadrobie prawda ? chcialam trzymac 1200 a od kilku dni wychodzi troszke ponad, moze to przez te zastrzyki ,Iwonka nie przejmuj sie ja juz stosowalam jakies tabletki i nie przytylam,no ale niestety nie pomogly i teraz mam zastrzyki:/,im szybciej pojdziesz tym lepiej

Ójej Iwonka, współczuje. Ja zawsze mam okres, ale za to nie chudne.. hm..
A moze lekarz przepisze ci, jak mówiła Wikingos chyba, witaminy tylko? A czy bedziesz tyć, chyba nie! I nic sie nie martw!

No Iwonka ja tez wybieram sie na pierwszą wizyte ale dopiero 11 kwietnia jest pierwszy wolny termin w mojej przychodni.
Szczerze sie boje, ale to ważne wiec pójde
damy rade

Jejku i ze mną to samo się dzieje...Tyle że 2 miesiąc...
Jedna moja koleżanka nie miała to jej ginekolog specjalne proszki przepisał i miała dietę, bo mogła dzieci nie mieć!
A druga była i lekarz powiedział że to normalne,że nadal jest niewyregulowany...
Ja też powinnam iść. Pójdę , bo się przestraszyłam!