ja też w domu i w ogóle mi to nie przeszkadza, nie przywiązuję wagi do takich rzeczy ;)
Wersja do druku
ja też w domu i w ogóle mi to nie przeszkadza, nie przywiązuję wagi do takich rzeczy ;)
No to będziemy się razem bawić na foum :wink:
Właśnie co wstałam....
A chciałam wstać o 8.00 :evil:
Dziś zabieram się porządnie za sprzątanie i ćwczenia :twisted:
w końcu przeczytałam ostatnią część wędrujacych dżinsów- bo te książki cholernie mnie ciągneły :roll:
a mi sie tak nudo bylo wczoraj ze przeczytalam Beverly Hillis buahhahahaha :P :P
chyba dlatego że tytuł był "Szalone lato" i tak fajnie poczytac o morzu, plazy ah :lol:
Siemka!! Ja ostatki spedzam u kolezanki <na całą nocke zostaje:)>bedzie spoko zabawa.Chłopaki moze wpadną!!Będzie spoko zabawa!!!!!! Trzymajcie sie pozdrówka
PS; ja też juz chce wakacje!!!
ja jakos spedze :D jakos , jakos :D
Ale dziś dałam jak narazie czadu z ćwiczeniami :lol:
Chyba mam już łącznie 200 brzuszków zrobione (oczywiście nie za jednym razem :lol: )
i hula-hop mam już z 1 godzinę :lol:
Coś mam dziś dużo siły :wink:
Teraz sama świętuje ostatnią sobotę karnawału-czyli muzka na fuula i jazdaaaa :lol:
no brawo ! :) Brawo :D
Ty sie zaniedbujesz z pisaniem co zjadlam w ciagu dnia oO :D a ja tak lubialam to czytac ;D
Jak narazie nie pisałam co jadłam-bo nie za dobrze dietkowałam :x
Ale obiecuje ci Hiphoperko kochana,że już jutro zaczynam pisać :lol:
no mam nadzieje ;) Masz motywacje ;p pisac dla mnie ]:->
e mialam miec fajna wyprawe, ale nie wyszlo i polowe wieczoru spedzilam w chacie :? chociaz przynajmniej poczytalam sobie fajna ksiazke :D
Iwonka przeslij mi troche sily :D na poniedzialek :D