jak ja pytam moja mame co bedzie jutro na obiad to tez zawsze nie wiem- a ja przez to sobie nie moge zadnego planu ulozyc;p
w takim razie zycze Ci udanych zakupow jutro :wink:
Wersja do druku
jak ja pytam moja mame co bedzie jutro na obiad to tez zawsze nie wiem- a ja przez to sobie nie moge zadnego planu ulozyc;p
w takim razie zycze Ci udanych zakupow jutro :wink:
Mam nadzieje,że będą udane :wink:
Żeby był mój rozmiar... (38 :evil: )
aha! Jutro jeszcze idziemy obcykać nową siłownie :lol:
Hej,mam na imie karolina i mam 16 lat.Nie jestem strasznie gruba ale mi sie nie podoba moja dotychczasowa waga ani moj tłuszcz na brzuch :cry: mam 160cm wzrostu i waze 61 kilo :cry: niewiem jak mam sobie z tym poradzic i jakie dobrac cwiczenia aby pozbyc sie grubego brzucha :oops: jestem nowa na tym forum.Moj nr GG to6568099.Prosze o pomoc i szybka odpowiedz...
moja amma tez nie wie co bedzie na obiad ;/ bleee nie lubie takich akcji !
ale ja zaplanowalam sobie wstepnie ryz z warzywami ;) zobaczymy moze czyms zastapie to ;)
fajnie Ci ze masz 38 rozmiar ..:(
Jak tam dzisiaj limicik? Wszystko okej?
Jutro się ważę... Moze będzie 58 kg
Oh zakupy mi się dziś udały :lol:
4 godziny buszowanie wśród półek się opłacało :lol:
Kupiłam sobie świetną bluzkę i dżinasy (w których jak mówiły qmpele i nawet mama z bratem,że wyglądam chudo-a mój tyłek apetycznie :lol: :lol: :lol: )
No i oczywiście pasek-normalnie się rozpływam na jego widok :lol:
Moją bluzkę kupiłam na fakture dla qmpeli (bo tam potrzebuje do szkoły) i wzamian ona postawiła mi gorącą czekolde-wypiłam ze smakiem- bo zmarzła byłam :lol:
W szkole z prezentacji dostałam 4 (^_^ a uczyłam się przed lekcją)
no i 6-tke jak pisania na klawiaturze z TB (1300 znaków,na 8 błędów :lol: )
Panie do mnie: czy ty Iwona dużo ćwiczysz w domu? A ja jej na to,że na forum tylko pisze :wink: .
Dziś:
śniadanie:
:arrow: serek wiejski z otrębami
:arrow: płatki z mlekiem 0.5%
W szkole:
:arrow: jogurt Danone
:arrow: Kubuś
Po szkole:
:arrow: gorąca czekolada
:arrow: muszelka
Miałyśmy kupić sobie po piwem,ale jednak miałyśmy większą ochotę na czekoladę na gorąco :wink: Obiadu dziś w domu nie jadłam. Tzn jest znowu moje ulubione czyli filety z kurczaka z sosem słodko-kwaśnym. Zjem to na podwieczorek i mam pieknie 1200 jak wam obiecałam :lol: Po moim wczorajszym spacerku-ala Korzeniowski-Bolą mnie dziś łydki :? No i jeszcze to ganianie po zakupach :? Ale jeszcze zobaczę jak wyrobię się z lekcjami to poćwicze pilates :lol:
no to brawo ;)
ja mam zakupy planowane na kwiecien ..:P
napilabym sie czkeolady ^_^
a ja pilam sobie ostatnio marcepanowa czekolada :D ale pyyyyychaaaa :roll:
Marcepanowa czekolada?!
Brzmi pięknie :lol:
Niestety nigdy nie miałam okazji spróbować....
ja też ją piłam - pycha :D