Wątek: Ekstremalna metamorfoza w 2 miesiące :D

wow, to coś orginalnego, niby z czego sie smiać, raczej zazdroscić, ja bym sie nie nadawała
Przez kilka miesięcy chodzilam na karate, po 2 godinach nie mialam sily na nic
Szkoda że już nie chodze....ale to przez pewną sytuacje, nie dlatego że mi sie nie chcialo....
Wiosną zaczne chyba trenować siatkówke, jedyny sport w którym jestem dobra
Ale gralam ostatni raz to na wakacjach taki mam zryty WF..a przecież nie wyjde na podwórko bo na lodzie to nie najlepiej

to przyjdź do mnie do szkoły,każdy w-f to siatkówka

u mnie też mi to nie przeszkadza, bo ja lubie siatke za to koszykówki nie trawie a tez czasem mamy
pozdrawiam :*

ja siatkówką jestem znudzona,bo w końcu od 5 lat ten sam w-f(poza wyjątkami) to trosie nudne już jest...

ja tez mam od zawsze siatkówke w szkole :P tak więc się nie przejmuj

Dzieje sie ze mną coś niedobrego. Wczoraj cały dzień nie jadłam, bo poprostu odtrącało mnie od jedzenia .

Dzisiaj to samo ...

A okres miała tydzień temu, więc to napewno nie z tego powodu.

Treningi robią swoje.... Powoli spadają centymetry z ud oraz tali.

Dzisiaj przyjeżdza do mnie koleżanka , mam nadzieje ze nie pochłone tony jedzeniena

A jak tam laski u Was dietka leci :>??

kazdy tak ma, ze czasem nie potrafi tknąć jedzenia...
ale nie można utrzymywać tego na dłuższa metę...
podziwima cie, ze regularnie cwiczysz...
powodzenia

Powróciłam ....

Z nową siłą....

Oraz miłością ....

idzie mi coraz lepiej, nielicząc kilku wpadek Ale idę do przodu ... Muszę schudnąć do 52 kilo do 4 marca, na zawody ,potem utrzymać wage do 20 marca no i dobic do 50 na wesele w kwietniu

Co do ćwiczeń

Będe chodziła na treningi 3xw tygodniu i raz na basen na godzinę.

mam nadzieje ze taka aktywność wystarczy

A no i muszę jeszcze ręce wzmocnić

Ale to sie da zrobić ..