-
A przede wszystkim pokaż im wszystkim ;]
Hej;] Jestem tu nowa.. mam nadzije Drogie Dietowiczki, że wesprzecie mnie w moim odchudzaniu
. Dobra, teraz napisze coś o sobie. Mam prawie 16 lat.. (od 8 kwietnia
) waże tak około 61-62 kg, a wzrostu mam 163cm. Co do mojej diety to chciałabym przejść na diete 1300 kcal(2 tyg), a potem na 1200kcal do tego tak do 2-3 dni areobic bo mam na płycie jakies tam układy
A czemu sie odchudzam?? Bo większośc moim kolezanek nie ma problemów z waga i z nimi czuje sie po prostu jak olbrzym. no może troche przesadziłam,pozatym moja mama i siostra często mi dogryzają z powodu wagi, do tego wkurza mnie gdy pasuja na mnie tylo ciuch L czyli duże, ogromne. Chcę sie dobrze czuć w swojej skórze i pokazac koleżankom, że potrafie coś zrobić do końca (bo podobna mam słomiany zapał)
Pozdrawiam i licze na wsparcie bo znajac życie pewnie zaraz będe miała jakiegoś doła czy cuś i odechce mi sie diety.. ale tym razem nie dam się!!
-
witamy nowa dietkowiczkę
ja jestem w podobnym wieku w kweitniu 20 rowniez bede miec lat 16 xD ja juz osiagnełam swoj cel a wierze ze i tobie sie uda
-
ja życzę Ci przede wszystkim, żebyś była inna niż ja
i miała inne podejście do diety (nie myślała cały czas o swojej otyłości)
wierzę w Ciebie
-
Jak narazie jestem pełna zapału i optymizmu
Tym razem sie uda
Aaa.... i mam pytanie..xpxpxpxp jak długo byłaś na diecie aż osiagnełas swój cel?? A tak wogóle to gratuluje
i dzięki za słowa wsparcia
-
annie łuuuuuuuu długooooo ale tak okolo 3,5 miesiaca na rownych dietkach ale przewazała dieta 1000-1200 choc przyznam ze eksperymentowałam dłuuugo
pamietaj ze jesli ci cos nie wyjdzie cwicz cwicz iiiiii jeszcze raz cwicz bo pamietam taki mouj moment załamki w diecie iiiii dietke ciagle rzucałam ,nic sie nie udaawało ale cwiczyłam iiiiii myslałam ze duzo przytyłam w tym czasie a tu sie okazało ze schudłam
wiiiiiiec nawet jak dieta ci nie wychodzi pozostaja jeszcze cwiczenia ale oczywiscie staraj sie polaczyc jedno z drugim
to tylko w razie wpadki
korzystaj z kazdej szansy na ruch nie wsiadaj do trwajaju przejdz sie ,przedłuzaj sobie droge do domu , jesli masz zwierzaka wychodz z nim za innych domownikow niby malo ale wierz mi pomaga ...
-
3,5 miesiaca?? mam nadzije, że je tez bede taka wytrwała..
a co do ćwiczeń to doszłam do wniosku, że w przyszłm miesiącu nie kupuje biletu miesiecznego i z psem będe codzinne wychodzić przynajniej na półgodzinny spacer(jod dzisiaj)
co ja bym dała zeby zrzucic przynajmiej z 6 kg..
-
Własnie wróciłam z tego niby półgodzinnego spaceru z psem.. no.. i .. tego.. pies przemarzł po 10 min bo u mnie śnieg pada.. tak, że sobie pogochodziłam że hoho...;/
-
Jak narazie wszystko idzie dobrze:))
Jak narazie dziś zjadłam:
* 3 kanapki z sałatą i szynką
* zupe.. podobno to krupnik
*200 g jogurtu wiśniowego
Narazie mieszczę się w limicie
Zobaczymy co bedzie potem:PPP
P.S. Wiecie może ile kcal ma rogalik albo sos tysiąc wysp..??
-
Witam, ładnie ci idzie, oby tylko zapał nie minął. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
-
Ja i moja słaba wola;/
Dziewoje.. słuchajcie.. pierwszy dzien diety... nawet nie 24 godziny.. a ja najchetniej rzuciłabym się na czekolade
.. zjadła płatki nesquik(czy jak to sie pisze) pełnymi garściami.. i jak sobie pomyśle ze tam ma być przez ok 3 miesiace to normalnie .. ee.
byłam pełana optymizmu a teraz .. teraz mam wrażenieże się nie uda
trzy miesiace takich dni..
i ciagle myśle o jedzeniu...
a to dopiero pierwszy dzień.. PIERWSZY
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki