-
shirley ty masz mniej w biodrach odemnie ^^ a ja jestem młodsza od ciebie. A dieta godna podziwu. Pozdrawiam.
-
Hejka Shirley21!
Od teraz też będę twoim gościem
Gratuluje takiego podejścia do ćwiczeń!
Ja bym nie dała rady tyle ćwiczyć!
Ledwie co robię 40 brzuszków, ABS na nogi i posladki i kręce hula-hop na Na Wspólnej
Ale postaram się to zmienić.
A tobie jeszcze raz gratuluje!
Juz niedługo bedziesz podziwiać efekty (albo juz możesz )
Pozdrówki
-
nom, trudno sie na cwiczenia zdobyc, przynajmniej w moim wypadku, ale coś wiem że takich jak ja jest niestety dużo więcej
-
mam-kompleksy
podzielam Twoja bolesc nad biodrami-moje sa duuze i okropne
dorcas
ja narazie cwicze, zobaczymy jak dlugo bede miec taki zapal
iwooonka89
zapraszam, im wiecej tym razniej.Sama Tez chetnie bede do Ciebie wpadac.Efektow jak nie bylo tak nie ma, ale nadziei nie trace.
A cwiczonka robie przy tv, gdyby nie to , to bym nawet palcem nie ruszyla...
Ja jak mowilam tak zrobilam.Poszlam na wyprzedaze i stwierdzilam , ze nie ma na czym oka zawiesic. Kupilam jednak dwie,ZA MALE bluzeczki dla motywacji
Zjadlam warzywka na patelnie.Mam kupila jakies mega kaloryczne- 83kcal/100g.Trzeba je skonczyc.Ateraz ide pocwiczyc.
[/b]
-
ja tez widzialam w sklepie takie kaloryczne warzywka, zdecydowanie wiec wole to co do tej pory jem cos kolo35 kcal na 100g
powodzenia
-
a ja się wyłamię i powiem, ze ja nie przepadam za warzywkami na patelnie :P
Shirley21 podziwiam i życzę powodzenia. Dasz rade i bedziesz laske
:*
-
olcia15
Dziekuje ze wpadlas, milo mi.Co do tych warzyw to nie dziwie sie, ze byly tak kaloryczne-w porownaniu do innych-tam byly prawie same ziemniaki. Zostala jeszcze jedna porcja, ale juz pokazalam je mamie jako produkt zakazany
Sukces olciu jest niestety daleko...Mam strasznie oplakana przemiane materii- dlatego staram sie tyle cwiczyc....
Luzia
dzieki za odwiedziny.A ty masz gdzies swoj watek?Bo jakos nie moglam znalesc...
A warzywka- faktycznie sa i smaczniejsze i mniej kaloryczne-mi trafily sie odwrotne
No a teraz male podsumowanie dnia wczorajszego:
3 DZIEŃ 3.02.PT
60 min brzuch
60 min tyleczek i nogi
A6W
2 godzinki latania po miescie
ananas+serek wiejski
twarozek
jogurt Panna Cotta
i te feralne warzywa na patelnie
No i hh nie bylo-nie mialam ani czasu ani sil.Dzis caly dzien w domu wiec nadrobie straty
-
No ja niestety nie mam swojego watku.. Jakos tak wyszlo.. moze niedlugo bede miala
-
Shirley21 Nie mozna ci nic zarzucić jeśli chodzi o jedzenie, jesli chodzi o warzywa na patelnie, to uważam to za najkeoszy obiad, tak zapycha że to jest masakr, nie dość że nie masz już na nic ochoty to jeszcze śa pyszniutkie MNnnnnnnnniam ^^ od ziemniaków nie przytyjesz nie bój się :P tez potrzebne do życia :P
-
Wcale nie przejmuje sie tymi ziemniakami, w koncu nawet smaczne byly.
A warzywa na patelnie najbardziej lubie z Horteksu.Te z przyprawa wloska sa swietne...mhmm
Dzis na obiad ugotowalam sobie zupke jarzynowa z Bukietu Warzyw, zabielilam jogurtem i jest pyszna.Tylko duzo jej wyszlo, bedzie i na obiad i na kolacje.
No i dostalam dzis okres, cztery dni wczesniej....boli mnie troszke brzuszek, ale i tak bede cwiczyc.Czasu tez mam mniej, bo w piatek mam ostatni egzamin...
No ale nie poddaje sie i walcze dalej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki