-
u mnie na szczescie na jednej sie skonczylo ;) moze dlatego, ze nie byla jakas taka odlotowa w smaku, marzyla mi sie jagodzianka, ale nie bylo w sklepie :(
a dzis:
:arrow: platki z mlekiem, serek wiejski, grejpfrut
:arrow: bułka słodka
:arrow: 1 nalesnik z lyzka sera, 1 nalesnik z lyzka dzemu, jogurt
:arrow: 2x kawa
jest okolo 1200-1250, nie wiem dokladnie, bo nie wiem jak te nalesniki policzyc :lol:
dzisiaj u mnie jest kolejny dzien z cyklu: wszystko mnie wkurza i nic mi sie nie chce..
blee;p nie lubie takich dni u mnie, nawet nie chce mi sie isc jutro na w-f :(
Nawet dietkowac mi sie nie chce :| kurcze, wydaje mi sie to bez sensu, bo nie chudne i to wszystko dlatego.. no i jakos do jedzenia mnie tak ciagnie.. :?
A w sobote jade do babci.. wiadomo jak to u babci jest.. jedzenia duuuuuzo i wogole.. pewnie pojade z babcia do jakiegos hipermarketu, zeby zakupy zrobic, to juz calkiem klapa bedzie.. jak ja zaczne kupowac to bedzie maaaaskra..
-
no i ładnie :D a ja od poniedziałku na 1200 jadeee :D
-
taaaa weekend u babci to morderstwo dla dietki wiem cos o tym :wink:
-
to juz nas bedzie wiecej na 1200 :wink:
Luzia ladnie,
ja bym chciala miec ten jeden dzien z cyklu, a narazie to wizyta sie zbliza wielkimi krokami
to juz we wtorek :shock:
-
a ja już to mam za sobą...
:wink:
-
Luziu aż tak to twoje ograniczenie się długo ciagnie???
My tu tęsknimy już za toba :wink:
-
Iwonka tez chce miec za sobą :o
-
hej ;)
dzisiejszy dzien pod wzgledem dietowym, do bani ;/ nie mam ochoty juz wszystkiego sobie odmawiac skoro moja waga i tak nie spada.. kazdy by sie na moim miejscu wkurzyl :|
nie wiem, co mam robic..
przynajmniej sie troche poruszalam dzis, bo mialam 2 w-fy..
-
wiesz ja strasznie jestem wdzieczna ze nie mam wagi, ten czas okropnego zastoju napewno mam juz za sobą, i jak go mialam to nawet o tym nie wiedzialam.
No teraz juz moge sobie pozwolic na kupno wagi.
-
Luziu...
Nie poddawaj się!
Chcesz być gruba,czy chuda???
Uzbrój się w cierpliwość i ładnie mi tu daje dietkuj!!!!!
lato się zbliża!!!!