wow, nigdy nie jadlas slonecznika, ot tak ? :D
Wersja do druku
wow, nigdy nie jadlas slonecznika, ot tak ? :D
ja zawsze jem ot tak heeh :D
no wlansie ja tez :lol:
Motyl, skąd Ty się urwałaś?:D
Luzia, damy radę :D
Motyleq z nieba spadl :D
takiego o, samego slonecznika, tez dawno nie jadlam.. ale to prawda, jak czlowiek sie dorwie, to juz nie da rady przestac.. jak z pistacjami (u mnie tak jest :D)
Luzia dobra jest :wink:
ja kocham taki slonecznik luskac !! ale dawno nie ajdlam ooooooo !!!
dzis zaczelam ladnie: przejechalam 1h na rowerku przed sniadaniem :lol:
a dzisiaj moj jadlospis bedzie wygladal inaczej :P (ze wzgledu na moje ostatnie obzarstwo u babci :P )
a wiec zrobile sobie male oczyszczanko :D i przez caly dzis mam zamiar zjesc: warzywa na patelnie (obiad) i wypiac 1 l soku z marchwi :P
Ciekawe czy dam rada :lol: musze :D
ja bym mogla wypic nawet 10 litrow soku z marchwii :))))
uda Ci sie:)
no no zycze powodzenia ;)
Ja w sumie też mogłabym żyć tylko na mrchwiowym...
Np.taki z Hortexu 36kcal/100ml, czyli 360 na litr.I jak nic mieszcze w tysiączku i wypijam 2,5 litra.Hehe marzenia... :D