pamietam, pamietam
no wlansie ja tez mam takie zboczenie, nie moge zyc bez liczenia kcalno chyba ze mam napad.. to wtedy nic juz nie licze
2sniadanie:
jablko, mandarynka
na obiad bedzie:
zupa jarzynowa
Bylam na zakupachkupilam sobie katanke i plecak :P ten plecak to taki duuuzy, turystyczny
bo bede jechala pod namioty z klasa a nie mialam nawet plecaka, ze juz nie wspomne o spiworze i namiocie
ale jakos dam rade
![]()
Zakładki