-
-
makaron sam nie jest taki strasznie kaloryczny szklanka 300 kcal
gorzej z tym co sie dodaje! np. te sosyyyy
-
nooo, sosy sa kaloryczne
ale ja na szczesnie lubie tez sam, i to baaardzo 
Hip kusze? Ty nie wiesz jak mnie w domu kusza
to jest dopiero straszne
-
eh... glupia czekolada, zycie mi utrudnia !
-
jak na razie mam 300kcal, czyli jest ok
na obiadzik beda lazanki mniaaaam
Przez ten weekend mam strtasznie duzo do nauki, i na dodatek nie chce mi sie jak zwykle nic robic
ale musze
w poniedzialek i wtorek mam 5 sprawdzianow i 2xpytanie <sciana>
Nie cierpie nauczycieeeeli!
nie wiem jak ja sie wyrobie
-
na razie mam 750kcal + 20km na rowerku zrobione
-
-
eh... musze sobie roweros kupic, bo sie ladnie robi... ale ja wollle bieeeeegaaaac.. ale nie mam teraz jak bo jestem u babci i odziwo, nie WPIERDALAAM (przepraszam, ale tylko tak moje jedzenie u babci mozna nazwac). :P znacyz jem... ale nie tyle, bo normalnie to 3000-5000 kcal
-
ja tez u babci zawsze strasznie duzo jem 
A ja jezdze na stacjonarnym
pomimo tego ze mam naromalny, ale wole w domu, bo nie lubie samemu jezdzic, a nikomu sie nigdy nie chce ze mna
-
mala, lepsze to niz siedzenie, obijanie sie i jedzenie, pamietaj !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki