aj, doszukaalam sie swojego watku gdzies na 3 stronie
Nie pisze bo w sumie nie ma sie czym pochwalic. Raz dieta jest, raz jej nie ma. Bardziej sklania sie nie stety do tego drugiego :P
Musze jakos sie za siebie wziac (ile razy ja to juz mowilam?)
Za 2 tyg bede juz nad morzem, niestety moje zwaleczku tluszczu bede razem ze mna :P
jakos ostatnio trzymam sie na diecie i mam nadzieje, ze zostanie juz tak![]()
Zakładki