no mam :D zreszta gdzies w tym temacie :lol:
Wersja do druku
no mam :D zreszta gdzies w tym temacie :lol:
http://img529.imageshack.us/my.php?i...scn10130kd.jpg
to jest jedno, reszty mi sie juz nie chcialo szukac :P
Ja jestem ta w czarnej bluzce ;)
ładna jesteś :)) nie chcesz mi wiecej pokazac to sama poszukam :P :)))
Oj Luziu pewnie, że przesadzasz :wink:
Na tej fotce wcale nie jesteś gruba!!!!!!
O jakieś zdiątko brzuszka? :lol:
wtedy ocenimy my :lol:
Jakby to byla wycieczka klasowa lub szkolna to rozumiem, bo sama nie chcialam i nie chce w takim czyms uczestniczyc, po prostu nie bede sie pokazywac w stroju i juz.. Ale z kumpelami sama, na basen, gdzie nikt mnie nie zna (nie w mojej miejscowosci znaczy sie), to juz bym sie zgodzila :D Takze ja Ci radze jechac, pospalasz kalorie przy okazji, no a przede wszystkim na pewno bedziesz sie dobrze bawic :)
fajna dzaga z Ciebie jestttt :D
Dzis:
:arrow: serek wiejski, 2x chleb razowy, jablko
Dzis na wadze wiecej, niz byc powinno :| ale pocieszam sie tym, ze jestm przed okresem.. chociaz szczeze mowiac, to marne to pocieszenie..
Na obiad lazanki.. policze je za 500kcal ?
Oj przed okresem to tak zawsze ;p
serio, serio :)
Także nie martw się, będzie dobrze :)
Trzymaj się :)
Fajna dziewczyna z Ciebie ;)
A co do lazanek, to mnie nie pytaj ;p ja się nie znam ;p
mmmmmmm łazanki ... ;) 500 kcal to chyba bedzie megaaa porcja ;)
aaa, troche przegilem dzis z jedzeniem :oops: ale jakos to bedzie :P
ALe przedstawienie bomba, serio nie widzialam jeszcze takiego fajnego.. Mial wystepowac Tomasz Kot, ale jakos go wcielo :|
A dzis doszlo jeszcze:
:arrow: bulka slodka, 3bit
:arrow: lazanki
czyli lacznie mam 1350kcal
1300 to tez spoko :lol:
No fajnie że byo tak fajnie :lol: :lol: :lol:
ej no.. Leje deszcz u mnie :shock: a jeszcze wczoraj tak cieplo bylo :(
A w niedziele ma byc jeszcze gorzej :| a przeciez festyn jest u mnie w miescie :P
ech ja ogladalam prognosze ;/ i ma lac caly ten weekend majowy u mnie :( ... ;/ sie tylko zabic :/
nie zabijać mi się tutaj ;p :lol:
Luziu, i tak pięknie :)
Jakie przegięcie?
Moje przegięcia to są dopiero ;p ponad 3000 kcal ;p
:roll: hehe
;*
he no u mnei to jakbyly przegiecia to tak 3000kcal to standardzik :D
ale o wiele lepiej sie czuje bedac po tej drugiej stronei i jesc malo :)
Kurde okres to tragiczna rzecz na diecie, caly czas brzuch wydety mimo diety i na wadze wiecej .. ja mam juz 7 dzien :|:|:| a moj ostatni okres to byl 1 dzien :/
ech wezcie mi nie mowcie kurcze majowka miala byc a tu prognozy zycie zatruwaja :/ mam nadieje,z e nei bedzie tak tragicznie jak zapowiadaja :roll:
U mnie tez chyba przed okresem, wypadaloby juz, bo sie znowu spoznia.. ALe przezyjemy, po nim juz bedzie z wygladem normalnie ;) Poza tym lepiej,ze jest, niz zeby miec problem ze go nie ma..
ja tez jestem przed okresem :|
od dzis mam rowne 3 miesiace na schudnecie do obozu, mam nadzieje, ze mi sie uda :D
Musze isc zjesc sniadanie :P
bedzie:
serek wiejski, 2x razowy chlebek :D
No pewnie że dasz rade :wink:
3 miesiące to dużo :lol:
2 sniadanko:
grejpfrut, jablko
hmm.. jakos dzis wyjatkowo nie mam ochoty na jedzenie :P dziwne :lol:
na obiad beda warzywa na patelnie i troche ryzu, mniaam :D
A ja dziś jakoś mam wyjątkowo apetyt :twisted:
pogoda u mnie taka okropna że nic się nie chce tylko jeść :twisted: :evil:
ufff, ale sie najadlam tym moim obiadkiem ;) mysle ze troche za duzo ryzo sobie wzielam :P
Czyli mam cos kolo, hmm.. 800kcal? nie chce mi sie doklanie liczyc, ale mysle ze z 350kcal ten moj obiadek mial :D
ja mialam miec taki sam obiad :P ale mama ugotowala zupe tralala i sobie zjadlam ;)
doszlam do wniosku, (po dokladnych obliczeniach :P ) ze ten obiad nie mial 350kcal, tylko 250 kcal---> 5 lyzek ryzu + 400g warzyw to jest 250 kcal :D
podwieczorek:
2xjablko, marchewka
Ja mam już chyba z 950 :D na kolacje skoncze szpinak i sobie zalicze go jako 100 kcal (mam nadzieej, ze nie zanizam, bo nie mam pojecia ile czego moja mama do niego dawala :roll: )
heh to Ty jeszcze masz jedzenia a jedzenia, skoro obiad taki niskokaloryczny byl :P
150kcal tylko :lol:
No obiadek miałaś niezły :lol:
Też bym chciała tak podwieczorek....
No ale dziś przesadziłam ze śniadankiem i z obiadkiem to do rana już nic nie jem :?
A tak mam ochote na jabłko...
hehe, wiesz w sumie 1 jablko Ci nie zaszkodzi :P
zjadlam juz kolacje :P
serek wiejski, 2 wafle ryzowe
i mam 990kcal :D
ja dzis zle tragicznie i wogole ... 1048kcali wiec o 48 za duzo wrrr...ale musialam zjesc activie...podobno to pomaga nie?
1048kcal to wcale nie jest tragicznie!
mi ta activia to nic nie pomaga :P
ciekawe ile maja sledzie, hmh jak zjadlam takiego jednego plata hmhmhm nie mam pojecia:P
śledz solony ma 218kcal w 100g ;)
Kasi3k, Ty chyba nie wiesz, co to jest tragedia :lol:
Aaaa! dopiero co wstalam :| ale mi sie przysnelo dzis :P nie lubie tak dlugo spac, rzebra mnie teraz bola od lerzenia na brzuchu :lol:
No i przez to nie bedzie dzis 2 sniadania :P bo nie zdaze bo mam obiad o 13 :lol:
A sniadanie (ktore sie wlasnie robi):
platki owsiane (50g), szklanka mleka 0.5% -------> 285kcal
ale u mnie brzydka poooogoda, pada i wogole :| chyba nie pojde sobie dzis na ten festyn jakos nie chce mi sie marznac i moknac :lol:
hehe a ja właśnie uwieeeeelbiam długo spać :lol:
Ja dziś też mam obiadek wcześnie (chyba :lol: )
hihihi u mnie etz brzydko , nieskie cisnienei i spac mi sie starsznie chce ;/
nie cierpie takiej pogody :twisted: nawet ksiazki mi sie nie chce czytac :|
Z chwile obiadek:
udko z kurczaka ;)
tez mam udko :D i ziemniaczki i mizerie :D:D::D
U mnie tez nie najlepsza pogoda...
A mieliśmy dziś mieć grilla :evil:
u mnie sie o dziwo wypogodzilo i jest sloneczko :|
u mnie nie pada ale pochmurno jest :P
Podwieczork:
jablko, jaourt
a zaraz sobie jeszcze zjem:
2xchlebek + 2 plasterki szynki :D
Z cwiczen: 1h na rowerku :D