Ja tesh :?
Wersja do druku
Ja tesh :?
zjadlam jeszcze:
2xjablko, big milk
kurcze dzis caly dzien podjadam kamyczki :P a mowilam bratu zeby nie kupowal :twisted: ale mysle, ze nawet jesli przekroczylam tysiaka to tylko troche ;) zreszta jeszcze 1h jezdzilam na rawerze, wiec mysle, ze jest ok :D
Ja nie lubie kamyczkóff blee :D ale za to rodzynki to masakrycznie kocham :shock:
Ja też te kamyczki lubie :lol:
ja zero ćwiczeń...leń jestem okropny :evil:
No wkoncu ktosh ma tu lenia jak ja bussi :*:*:*
Ja kamyczkow ani rodzynek na szczescie nie.. ale za to czekolade :evil:
Luzia ladnie Ci idzie :D
U mnie majówka za tydzien.. beda impry, chociaz zadnych bardziej znanych osob czy zespolow nie planuja.. dopiero na pluczki (złota oczywiscie, jak to w Złotoryi :P) cos ponoc fajnego ma byc :lol:
Luzia a kiedy sa dni Lubina? Bo ponoc Hey ma byc..
w czerwcu.. nie wiem dokladnie, a za tydzien na majowce Mezo bedzie :D
dzisiaj musialam wczesnej wstac.. bo brat na aukcji licytowal i musialam mu tego pilnowac :lol:
ja tez zawsze myslalam, ze nie lubie tych kamyczkow, bo dawno i ich nie jadlam to nawet nie pamietalam jak smakuja.. ale jak sprobowalam.. masakra.. strasznie wciagaja :D
mmmm mezo xDDDDDDDDDDDDDDDDDd
u mnie za tydzien jest ascetoholix muahahaha tazto bedzie smiech na sali :D
ale ide , ide bo ide sie "zabawic" :D:D:
ja tez na mezo ide :D
sniadanie:
serek wiejski, jablko
na obiad bedzie udko z kurczaka pieczone :D :P
za mna juz 30 min na rowerze :P cos mnie ostatnio znowu na cwiczenia wzielo :D
A mnie na ćwiczenia jakoś nie bierze :evil:
U mnie to imprezki też sie kroją, no ale że dostałam szlaban na imprez to raczej nie pójde na razie nigdzie :x Ale jak znam starszych wymiękną szybko :twisted:
Iwonka, kara po ostatniej balandze? :lol:
dochodzi jeszcze 40 min na rowerze :D chyba na dzisiaj mi starczy, bo po wczorajszym chodzeniu i jezdzie na rowerze nie mam na nic sily.. i tak dalam jakos rade 70min przejechac..
Glodna jestem;/ za godzine mam obiad, wiec w sumie nie oplaca mi sie nic jesc :P
zjadlam obiad:
udko z kurczka, ziemniak
I kurcze.. jestem nadal glodna :P chyba jakis dzien glodu mam :lol:
:twisted: do niczego jestem :P znowu zawalilam;/ nigdy nie schudne :(
głowka do gory ;) hhera powrocila !! a jak ja powrocilam to wszysyc ze mna sasa ;)
od jutra acja : new lifestyl ! !:)
Luziu, jutro jest nowy dzień i trzeba wziąc się w garść!
Pomyśl że to lata zostało tylko równe
60 dni!!!!!!
Trzeba wkońcu schudnąć nie????
Tylko 60 dni?? Ja nie moge, ale to szybko leci :shock:
Luzia, jutro ladnie juz bedzie, poniedzialek jest.. Moze udaloby sie zrobic udany dzien u kazdej z nas? Zeby na forum byly same pozytywne streszczenia dnia :lol: <marzyciel>
wow, 60dni rowne? :D dobrze, ze ja na oboz jade pod koniec lipca, to mam dodatkowy miesiac na schudniecie.. :D
a dzis musi byc ladnie! nie ma, ze nie :P
nie ide dzis do szkoly! bo idziemy z klasa na przeglad teatrow, czy cos takiego :P nie wiem dokladnie, wazne, ze lekcji nie ma normalnych :D jeszcze tylko ten tydzien i bedzie dlugi weekend, juz sie nie moge doooczekac :lol:
A dokladnie to 3 dni chodzenia do szkoly, jak dla mnie, bo w piatek jade z klasa do teatru do legnicy na hamleta :D
kurcze za dobrze tam masz :P
a mi wisi lato...wisi mi jesień, zima, wiosna i wszystko po kolei... :cry:
TYLKO 60 DNI ??? kurde nie zdarze no :cry: to dwa miesiące..
ja tez nie zdaze;/
Ej Noe! jak Ci wszystko wisi? tak byc nie moze!
jestem juz po obiadku a teraz sobie popijam herbatke :D normalnie narzekalabym jak duuuzo mam do nauki na jutrzejszy francuski, ale postapilam trooooszke nieuczciwie i sobie napisalam zwolnionko z tego francuskiego.. po prostu, jakos nie mam weny do nauki tego, nic mi nie chce wejsc do glowy :shock: a tyyyyle tego jest.. :P wiec jutro mam 5 lekcji :lol:
a ten przeglad teatrow.. masaaakra, niektore inscenizacje byly takie nudne, ze szkoda gadac, ale niektore super byly :D
Dziewczynki dwa miesiace to dużo czasu :wink:
A spójrzcie na to jeszcze tak, że jest o wiele wiecej zdrowszego mniej kcal jedzenia i wiecej możemy sie ruszać, wiec mi tu prosze sie nie poddawać,bo wszystkie zdązymy :lol:
MUISIMY :lol:
60 dni ... buuuuuuuuu za malo , stanowczo z amalo !!! :D:D:D: pod katem diety :D
a za duzo pod katem nauki :D
ja chce wakacje :D
a do nauki nie mam glowy ... nie moge sie wyciagnac z latargu lenistwa ..:D
ja tez nie mam glowy do nauki :P
Ja juz mysle tylko o tym, ze niedlugo dlugi weekend :P
60 dni super :D:DDD:
podoba mi sie w tym czasie to napewno schudniemy :D
wyzsza temperatura na polu wplywa u mnie na apetyt ;D tzn zmniejsza mi sie:)
ja też nie mam...
ALe tylko jeszcze 4 dni :lol:
u mnie 3, juz nie licze tego teatru w piatek :D
Jak ja mam sie odchudzac? jak u mnie w pokoju mam 6batonow musli, 2 liony, czekolade i cukierki? :lol: to na pewno nie sprzyja odchudzaniu :P
u mnie jak wyzsza temp to apetyt tez sie niby zmniejsza, ale co z tego skoro przez te cieplo dojrzeja truskawki i bede je zjadala toooooonami :P
truskaaaaaawkiiiii....albo czereeeeeeeeśnieeeeee....mmmmmmmmmm....
truskawki mniamm :D :D
mhhhh ja tam sie też najbardziej boje czereśni :lol:
Wprost je kocham :lol:
Zawsze je w lecie tonami na drzewie jak siedziałam jadłam :lol:
a bedziecie ograniczac owoce w lecie ?:d czy nieeeeeeeeeee?:D
pewnie, ze nie :P w wakcaje bede po diecie juz :D a ja nie ide jutro i pojutrze do skzoly bo testy są :D
owoców nie mam zamiaru ograniczac.
ale po diecie nie znaczy ze znowu jemy jak kiedys, trzeba dalej sie pilnowac i jesc zdrowo.
ja to pewnie bede ograniczala, bo widzac moje obecne podejscie do diety to na wakacjach dalej bede sie odchudzac;/
Dzis:
jogurt
100g ryzu, pieczarki (taki sos), piers z kurczaka
mirabelki to ja w wakacje tonami pochłaniam :P (świr wiem ;) )
W wakacje to ja jush nie bede pamietała ze na diecie byłam--jak co roku od trzech lat zreszta :P bede miała tyle ruchu ze nie ma bata nie przytyje ;)
Iqwet ma racje- lecie bardzo dużo się spali kcal :lol:
ja czekam na czeresnie ...
kiedys jadlam po 3-4 kg dziennie <lol2>:d
czeeeeereeeesieni :roll: i truuuuuuskaweczki mniaaaam
noo taaak, bedzie ruch
wreeszcieeeeee :D
W Anglii napewno sie nachodze po Londynie, beedzie mi szkoda funtów na metro buhehehe ;d
a o koloni nie wspomne bo tam sie nawet dzien zaczyna od rozgrzewki :P