sniadanko0 musi byc spore :wink:
Wersja do druku
sniadanko0 musi byc spore :wink:
No Luziu znowu pięknie :wink:
A tam śniadanko to nawet dobrze że takie spore :wink:
Luziu slicznie :). Ja to na śniadanko zjadłam 250kcal (płatki z mlekiem) w szkole cukierki :oops: he i jogurt pitny to będzie pewnie z 500kcal i teraz jak wróciłam to zjadłam płatki 250kcal czyli jest tysiak. Nic więcej nie jem dzisiaj. Pozdrawiam
no i pienie, wszystko idzie wedlug planu, wlasnie jem kefirek a potem bedzie jogurt i kisiel :D
normalnie cos za dobrze mi idzie :P
i to pewnie przez to mi idzie źle...bo jakas rownowaga musi być :D
dobre sa te ciasteczka lu co nie ?:P
a maja 160 kcal :P
ALe czemu ja musze byc po tej drugiej stronie "rownowagi" :twisted: ? trza zmienic strony wreszcie :P
Ja dzisiaj też sobie trochę odpusciłam Blu :lol:
No ale jutro znowu pięknie :lol:
ja tych Lu nie jadłam :P Nie mam teraz zamiaru, bo przecież chudnę :P
:*
nooo, dobre sa i co najwaznijsze na pewno zdrowsze od takich zwyklych ciastek :D
dzisiaj zaczelam nowa paczke herbaty slim figura, czyli mija tydzien jak ja pije :D
-1kg, jak dla mnie to i tak dobry winik, patrzac na to, ze mialam zastuj 2.5 miesciaca :(
a co do tej rownowagi, to ja sie stanowczo nie zgadzam na zmiane strony! :lol:
jak na razie zjadlam 2x chleb zytni, 2x plasterek szyneczki :) chlebek chrupki;p
na obiad bedzie rosolek :D
mykam zaraz na zakupki, mam nadzieje, ze kupie sobie jakies fajne spodnie :) zreszta jakas bluzka tez by sie przydala :P
:*