Wątek: Dziennik rózgi

co ja moge, trzymaj się ;*

to są debile... umowic sie z dziewczyną i nie przyjechac... daj sobie z nim spokuj ... pomysl ze gdzies czeka ten jedyny :P

<...>

Nie przekroczyłam 2000 kcal na pewno... Łamię się...

Zamieszczone przez niezagruba

ja jestem !! :P tylko nie wiem kto nie przyjechal z abardzo... jestem nie w temacie. kurde, w ogole faceci to wielcy frajerzy i tyle. nie mozna ich brac na pwoaznie. chyba ze jest wielka i odwzajemniona milosc...

@niezagruba

Nie mów tak bo to nie prawda



@PERwerS

Przykro mi z powpdu tego kuzyna :/

Idz pobiegac/na rower i wyobraz soibe ze kazdy krok to liść na twarzy kuzyna ewentualnie cios pięscią Dasz rade, niedlugo wakacje, chodza ulicami fajne ludki do zarwania

Hejka jak sie uda jutro dostaniecie moje fotki jedna z awaga 65 a druga z 63 reszta nie wywolana z waga 60 i 58 mysle ze sie uda jak nei to na poczte bede przesylac

aaa o niego chodzi... wiesz gadałysmy o tym... nie wiem co mogę Ci teraz powiedziec ;( przykro mi

hejka wklejam fotki :
waga 65 - pocztatek odchudzania listopad ( polmetek)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
waga 63 - 2 kg mniej
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to narazie tyle czekam na wasze opinie za jakeis 2 tyg beda zdjeicia z 60 kg bo nie wywolalam jeszcze i nie pozrzucalam na kompa
w celu lepszego zobaczenia klikajcie na fotki

widac roznice, szczegolnie w ramionach,a z dziw bierze ze taka wielka a to tylko 2 kilogramy

brawo

Widać różnicę, aż się zastanawiam, jak wyglądasz przy 60 kg Pewnie jeszcze ładniej.
Także - odchudzaj się dalej, bo nie możesz zmarnować takiej zmiany.
Cmok :*

Dobra, teraz ja.

Śniadanie: kanapki z szynką i ogórkiem (400 kcal)
II sniadanie: 2 bułki pizzowe, kubuś (600 kcal), lód (70 kcal)
Obiad: makaron z gulaszem (450 kcal), napój energetyzujący (50 kcal)
Razem: 1570...
I już nic nie jem.

Jutro będzie 150 kcal mniej. I zostaję na 1400-1500 kcal przez tydzień.

U dentysty byłam. Masakra ;P

Pozdrowionka :*