yhm. tez mam motywacje, 26czerwca oboz, i co ?nico. myslicie ze powinnam sie leczyc, jakis psychlog? terapia od uzaleznien jedzenia? mi sie ono sni, mysle o nim caly czas, wogole juz sie nie ucze , mam same laski i dwojkim i nic mi sie nie chce...........
tak sie nie da zyc, juz nie mam zainteresowan, nic mnie nie obchodzi, zyje tylko dietami przerywanymi obzarstwem.