ja wiem, ze ubrana raczej na gruba nie wygladam, ale kiedy staje przed lustrem... nie no czasem ryczec mi sie chce i nie moge wytrwac w postanowieniach. mam bardzo chude lydki, rece, ale za to uda jak balerony i na brzuchu tluszczyk, porzadne faldy mi sie robia... chcialabym stracic z 5 cm w talii i ok. 5 w nodze. ale nei wierze ludziom ktorzy widzieli mnie np w stroju kapielowym ze nei jetsem gruba, mam wrazenie ze oni po prostu nie chca zebym odniosla sukces albo nie chca mi przykrosci zrobic, juz wolalabym prawde, ogolnie to po prostu wiem swoje =]