Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: wierzycie w to ???

  1. #1
    Alinka88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie wierzycie w to ???

    siemanko dziewczynki

    mam do was pytanko...wierzycie w zapewnienia innych osob ze nie powinnyscie sie odchudzac itd?czy jak to sie mowi puszczacie to mimo uszu...mam na mysli szczegolnie okres odchudzania...w moim przypadku dotyczy to poczatkow...no bo w sumie odchudzamy sie dla siebie przewaznie ale jednak zawsze pozostaje ta mysl ze jednak ludzie to zauwaza i jakis komplement sie posypie...w koncu jestemy kobietamino i jak reagujecie i co sobie myslicie w glebi duszy kiedy ktos wam mowi ze nie powinnyscie sie odchudzac bo jest ok...albo ze jak sie odchudzicie to bedzieci za chude...napiszcie cos o tym pozdoffka

  2. #2
    agusia1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja osobiscie kiedy ktos mi mowi cos takiego zaczynam sie nad tym zastanawiac i zawsze dochodze do wniosku ze ta osobka nie miala racji a jesli miala i jej sie nie podoba no to pech w koncu odchudzamy sei dla siebie i jesli uwarzamy ze jet nam to potrzebne to znaczy ze jest chocizby po to zeby podniesc swoja samoocene albo zeby sie lepiej poczuc wewnetrznie, chociaz w niktorych przypadkach ludzie maja racje jesli np. jakas laska wazy 48kg przy wzroscie 170 i mowil ze jest gruba to jej wystarcza tylko cwiczenia a nie odchudzanie! pozdrawiam!

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Dla mnie ważne jest jak JA się czuję w moim ciele, a czuję się jak gruba beka. Co prawda uda trochę mi zeszczuplały, ale to kropla w morzu potrzeb.
    Jak mi ktoś mówi "Anka, wrzuć na luz i się nie odchudzaj" to najczęsciej pokazuję takiej osobie jakie debilizmy pieprzy xD
    JA się muszę dobrze czuć. To co widzą z zewnątrz nie zawsze odzwierciedla właściwy stan.
    Pozdrawiam.

  4. #4
    mosia6 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-08-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Heh jak ktoś mi tak mówi... to zaczynam się śmiać i od razu mówie mu żeby sobie nie żartował bo i tak wiem swoje.... Ja zbytnio nie przyjmuje do siebie takich słów od innych bo mam lustro i widze siebie.... ;/

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    Ja nigdy nie traktuję poważnie tego, jak inni mówią, żebym dala sobie spokój z odchudzaniem. Po prostu jakoś nie chce mi się wierzyć, żebym była aż tak ślepa. Zresztą jak popatrzę w lustro - od razu znam wiem, kto ma rację ...Czasami wręcz zastanawiam się, czy osoba ta nie naśmiewa się ze mnie... .

  6. #6
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie ja mam ich gdzies

    ja wiem, ze ubrana raczej na gruba nie wygladam, ale kiedy staje przed lustrem... nie no czasem ryczec mi sie chce i nie moge wytrwac w postanowieniach. mam bardzo chude lydki, rece, ale za to uda jak balerony i na brzuchu tluszczyk, porzadne faldy mi sie robia... chcialabym stracic z 5 cm w talii i ok. 5 w nodze. ale nei wierze ludziom ktorzy widzieli mnie np w stroju kapielowym ze nei jetsem gruba, mam wrazenie ze oni po prostu nie chca zebym odniosla sukces albo nie chca mi przykrosci zrobic, juz wolalabym prawde, ogolnie to po prostu wiem swoje =]

  7. #7
    hania04 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj, skąd ja to znam fałdki są śmieszne jak stoisz, to jeszcze jako tako to wygląda, ale jak już usiądziesz, to .... o jaaaaaa, heheeh

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    ee mi jak mama czy rodzina powtarza ze jestem juz chudziutka zebym sie nie odchudzala bo zachoruje, i chyba nie chce byc szkieletem to ja tylko "No, tak ta.." no bo rodzinka w tej sprawie zadko racje ma :P
    zgadzam sie z Perwers, to wlasnie ja musze sie dobrze czuc, nie odchudzam sie dla innych.

  9. #9
    mosia6 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-08-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    no a co innego może ci powiedzieć rodzina... mi też ciągle powtarzają że mam ładną figurke i wcale nie jestem gruba.... No ale oni przecież nie powiedzą mi że jestem gruba bo nie chcą sprawić mi przykrości....

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    hania04 - heh, też bym chciala ze śmiechem mówić o fałdkach, ale mnie one jedynie denerwują... .Masakra z nimi...

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •