-
hmm.....ja jem około 500 kcal dziennie i wytrzymałam juz dwa miesiace i sie do tego jedzenia przyzwyczaiłam... raz tylko miałam doła i zjadłam 800 kcal....pije duzo herbaty i cwicze...chodze na spacery i dobrze mi z tym.....a jak juz dojde do celu to bede sobie tygodniowo zwiekszac o 100 kcal.... wiem ze teraz bedziecie mowic nie miłe rzeczy o "mojej diecie" ale zauwazcie ze kazdy ma inny organizm....a ja teraz po sniadaniu, obiedzie czy kolacji czuje sie tak samo jak przed dieta gdzie potrafiłam zjesc przez poł godziny 100 g chipsow i tabliczke czekolady
Pozdrawiam i zycze wytrwania... =*
-
a jednak są jeszcze na tym świecie rzeczy, które mnie zadziwiają...
-
ale mi wytlumaczenia 'kazdy ma inny organizm'
chyba kazdy inaczej mysli..
ale ok.
-
"ależ ja jadam 500 kcal i jestem taaaaaaaka nasycona"
-
nie jestem taaaaaaka nasycona jak Ty to pieknie ujełaś tylko poprostu nie czuje głodu.... ale widze ze nie rozumiecie.... :/ szkoda...
-
Autentycznie w tym przypadku powinnyście zjechac dziewczynę tak jak mnie...
A tu: "powodzenia, wiesz co robisz"... No ja sie chowam.
Ale naprawdę: każdy organizm jest inny, maleństwo i kapsia, rozumiem Was i broń boże nie ganię. Tylko żebyscie wyszły z diety pozytywnie... Bos zkoda by było jojo złapać...
-
no tak tylko ze ja juz na siebie patrzec nie mogłam :/ w sumie teraz tez nie moge....ale i tak kazdy bedzie robił to co uwaza za słuszne.... ja wiem ze jem o wiele za mało.... ale jak teraz zwieksze kcal to albo przytyje albo waga stanie w miejscu....a poza tym ja na prawde nie czuje sie głodna ...tak jakto było w przypadku kopenhadzkiej ....
-
bosh, kapsia, bo ty się BOISZ że przytyjesz. od takiego myślenia też mozna utyć dziewczyno, myśl pozytywnie, przecież 1000 to minimum...potem często wynikaja jakieś komplikacje, nie mówię już o 500. no ale mam nadzieję że nie zamierzasz jeść tyle dłużej niż tydzień, bo to to samo co nic no i nie warto. efekty będą krótkotrwałe. eh, ironiczna jestem, wiem, ale pomysl naprawdę - głupi uczy się na własnych błędach, mądry - na cudzych
PERwers, nie zjechałam cię, spoko, poza tym, przecież jesz juz więcej
-
Dziewczyny przeciez żadna z nas nie mowi wszystkiego po to by kogoś zdołować tylko by mu pomoc nie mozna miec komus tego za zle. Ważne zeby sie wspierać i mieć silną wole każdy ma inne sposoby ale mysle ze kazda wie co robi Powodzonka wsystkim:*
-
ok, ale nie będziesz na 600 kcal
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki