Oj, jak ja bym chciala miec tylko kg!!
Kurcze, bo z tymi rodzicami jest zawsze tak ciezko...my swoje, a oni swoje...
ekhm...to ja tez juz nawet nie napisze ile zjadlam po obiedzie...chociaz mam nadzieje, ze w 1500 kcal sie zmiescilam...napisze tylko, ze na obiad zjadlam gotowana rybe w sosie jakims pomidorowym z warzywami z mrozonki...to nie bylo smaczne, wiec zjadlam malutko. Za to potem poprawilam sobie placuszkami...A teraz mam ochote wykrzyczec sie ile mam sily, bo wkurzylam sie strasznie na rodzicow, a konkretnie na to ze pala w domu, kurde, nienawidze dymu z papierosow, a jak przyjda goscie to zawsze pala w kuchni...niby zamkniete drzwi, ale i tak zajeżdża!!!! :/:/:/
Mam za soba jakies 20 minut aerobiku...