Wątek: zaczynam od jutra...hmm...kto mi pomoże???

zrobilam cos glupiego...zjadlam az 900kcal przez 30min
niewiem sama jak sie to stalo...
ale pozniej zrobilam jeszcze gorsza rzecz...choc musze przyznac ze
czuje sie teraz leciutko...
wymusilam wymioty
i...no...to nie jest pierwszy raz
boje sie ze zaczynam sie przyzwyczajac...

zrobilam cos glupiego...zjadlam az 900kcal przez 30min
niewiem sama jak sie to stalo...
ale pozniej zrobilam jeszcze gorsza rzecz...choc musze przyznac ze
czuje sie teraz leciutko...
wymusilam wymioty
i...no...to nie jest pierwszy raz
boje sie ze zaczynam sie przyzwyczajac...

nei wiem co poradzic, to juz nie zabawa
ja nie mialam tego problemu, moze za malo jadlas i dlatego mialas ten napad..

Dalej prosze o zmianę avatara.

co konkretnie zjadłaś?nawet jak grzeszysz, lepiej nie wymiotuj, jeszcze bulimia Cię dopadnie

trzy kromki chleba z miodem,i dwie miseczki(male)platkow
niewiem czemu to zrobilam...poprostu tak mnie cos wzielo
i wlasnie przez to napewno nigdy nie schudne...
niewiem jak mam sie pozbyc tego..bo to nieraz sie zdarza
no to z jedzeniem...

karolcia05 - to najgorsze co moglas zrobic Ja sama juz nie raz probowalam, bo mialam takie ogromne wyrzuty sumienia, ale po pierwsze nie umiem nawet tego robic - cale szczescie a po drugie jakos potrafilam nad soba zapanowac...Nawet jesli zjesz bardzo duzo, to nie wymiotuj!!

nie przejmuj się i szybko wracaj do diety!
sporadyczne odstępstwa od diety nie mają większego znaczenia,może jeszcze troche dzisiaj poćwicz?
powodzenia i nie przejmuj się!każdemu się może zdarzyć (mi również,ale szybko wróciłam do diety i jest ok)..
trzymaj się!

dzieki dziewczyny za slowa otuchy
co ja bym bez was wszystkich zrobila?
macie racje..oczywiscie ze wroce do diety
a dodatkowo zrobie do 6 weidera 20km na rowerku

no właśnie,myślałam,że to Ty PERwerS,zmylił mnie avatar..
ale w sumie to samo napisałabym dla Karolci05