Dobra, to lece poćwiczyć :P
Wersja do druku
Dobra, to lece poćwiczyć :P
koniecznie dobij ;) zjedz jakis owoc albo warzywo :P
no wlasnie zjadłam jabłko i 4 wafle popcornowe i jest tysiak :D
Ja mam 917, ale nie chce mi sie już jeść;)
Iqwet ładnie wczoraj, a jak dzisiaj? :wink:
No wiec dzis spoko :wink: Gadałam z mamą i powiedziała ze wyglądam super i duzo schudłam a nawet za duzo i powinnam dac juz spokoj bo potem beda problemy..przemyslalam to i powiedzialam ze moge jesc 1200kcal a pózniej sie zobaczy.. Tak wiec przechodze na dietke 1200 (przez ostatni tydzien jadłam w tych granicach wiec chyba moge przeskoczyc z tysiaka na 1200??)
DZIŚ:
jogurt+frutina+rodzynki+łyżka dżemu(250-270kcal)
2x kromka chleba ciemnego z almette(180-200kcal)
kefir z frutiną(200kcal)
wafel popcornowy z dżemem x2 (90kcal)
(obiadu jeszcze nie było)--->ryż i warzywa na patelnie(250-270kcal)
razem:1030 kcal w najgorszym wypadku. Zapewne jakos koło 19 wszamam kanapke a almette albo dwa wafle popcornowe z dżemem :D
Ogólnie to chyba mój organizm tez mi podpowiadał ze czas wychodzic z dietki, wiec poczekamy zobaczymy :wink: a jak tam u was ?? buSSii:*
Fantasia truskawkowa ok. 170 kcal.
Obiadu jeszcze nie było ;)
no pewnie ze czas, masz swietną wage i super wyglądasz :D
trzymam kciukasy w dodawaniuu 8)
Dziekuje Lou :* :D zobaczysz zanim sie obejrzysz a i Ty bedziesz dodawac :)
ciekawe kiedy ja bede dodawala;/