ja mam 14 lat i przy wzroscie 173cm waze 72 kilo poradzcie cos blagam ta waga nie dosc ze mnie denerwuje to nawet nie wiem jak sie wziasc za odchudzanie.....POMOCY!! :cry:
Wersja do druku
ja mam 14 lat i przy wzroscie 173cm waze 72 kilo poradzcie cos blagam ta waga nie dosc ze mnie denerwuje to nawet nie wiem jak sie wziasc za odchudzanie.....POMOCY!! :cry:
Od jakiegos (długiego czasu) probuje sobie radzic ze zbednym balastem. Mam 18 lat więc prob było wiele, zarówno tych długotrwałych jak i krótkich.. niestety zawsze niepowodzenia:/ Po raz 100 zabieram się do tego i mam nadzieję że może TYM razem uda mi się coś niecoś zrobić ze swoim wyglądem. Dodatkowo(jak bylo tutaj juz wspominane - chyba) jestem niska (150 cm) więc każdy gram jest widoczny, a co dopiero kg:/ Trzymam kciuki za was (i za siebie of kors)
Widze, że nic ciekawego się tu na forum nie dzieje.. =P Yhmm.. Ja zaraz zmykam troszkę potańczyć przy zajefajnej muzyczce.. Oczywiście mowa tu o techno! =] A później zmykam na rowerek.. Trzeba sobie kondycje wyrobić! =) Pozdro dla wszystkich! =*
ania-vip...współczuję ci... ja sama mam 165cm wz. więc nie mam powodów do zmartwien, poza tym jesszcze rosnę. A ty...biedna...150cm..gdzieś napisałaś, że ważysz 50kg? Wymiary, które podałaś były bardzo dobre :P Wręcz swietnie [nie pamiętam dobrze, ale chyba 87-70-93 tak?] Tylko ten wzrost..hmmm...nio trudno, mogę ci tylko życzyc pwodzenia w osiąggnięciu celu :D
Wow !!!!!!!!!! Już mi się kondycja troszkę wyrobiła. Dziś byłam na spacerku z dwoma kumpelami i ja sobie maszerowałam raźno, a one biedaczki chudziutkie, ledwo sapały za mną. Fajnie, prawda ??? Zaraz wskakuję na rower.
fajno, fajno karramba16 ;) ja ostatnio opuściłam sie w ćwiczeniach :oops: ale to dlatego, że miałam malą kontuzję ostki i jakoś dziwnie jak szybko chodze zaczyna mnie boleć :roll: dziś miałam tzw. atak żarcia :( na szczęści w pore sie opanowałam, ale w efekcie dziś w ciągu całego dnia zjadłam [napisze bez podzialu na poszczególne posiłki :P]:
3. bułki z masłem, 150g szynki z indyka, 100g żółtego sera :oops: , 3 pokrywy naleśnikowe i 3 naleśniki.... traghicznie, nie? i jak niezdrowo...[==> naleśniki... :roll: ]
Mała załamka dzis...waze znów 70 kg...byłam biegac, ale nawet kólka nie zrobiłam z wkurzenia...a teraz zajadam się płatkami sniadaniowymi(czekoladowe kuleczki)...bo rozka orzechowego po obiedzie nie licze....
No co Ty Saari, będzie lepiej, choć te kulki czekoladowe i rożek ...Hmmm ... Ja dziś zjadłam 542 kalorie. Wiem, że trochę mało, ale dobrze się czuję i więcej nie jem. Mam małe pytanko. Cy wiecie ile kalorii ma mleko ??? Takie zwyczajne, wiejskie mleko od krówki ??? Bo dziś sobie wypiłam kubeczek i nie wiem dokładnie jak mam to zapisać w dzienniczku. Wybrałam mleko tłuste, które miało najwięcej kalorii i to na pół szklanki, więc wpisałam razy dwa. Co o tym sądzicie ???
A ja dzis zjadlam 1300 i czuje sie z tym fenomenalnie;)
Zaraz ide na basen... godzina plywana [400 kcal] a potem pol godziny pilatesu...
I co najwazniejsze... bez napinania miesni zaczely mi 'przeswitywac', tzn. tluszczykowi mowimy papa:)
A ja dzisiaj zjadłam 1026 kcal i jedna nad programowa kanapeczke :(...
Ale pocieszam sie tym ze zapisałąm troche więcej kalori wcześniej niż zjadłam... bo jadłam płatki śniadaniowe ale nie zważyłąm więc zawyżyłąm porcje do 50 g a to pewnie było zadużo :)...
A teraz ide na spacerek z pieskiem :D Mam nadzieje ze bedzie dobrze... jutro sie zwa`ze i licze na 55 kg :D
buxka :*