Wątek: Walka na 3 miesiące przed...WAKACJAMI!

Zuziu dobrze kojarzysz z tą Beti

Ja wczoraj troche przesadziłam ale nie miałam wyrzutów bo przesadziłam zdrową żywnością i jedną krówka ale i tak jest wszystko oka jush sie nie moge doczekac ważenia :*:*:*

Hej Koty!
W sumie dziś jestem z siebie dumna ale robię listę produktów których NIE wolno mi spożywać...

Śniadanie:
2x Razowy z pestkami słonecznika= 170 kCal
Ser zólty light Mertinger= 36,20 kCal
Między posiłkami:
3x jabłko= 150 kCal
Obiad:
2x Pierogi z serem na słodko= 474 kCal

RAZEM:680,2 kCal

A teraz piję sobie kawkę.
Chyba muszę wyrzucić z jadłospisu takie rzeczy jak pierogi, pyzy, kopytka itp...Ogólnie nie wiem co tu sobie jeszcze schrupać żeby było około tysiaczka do wieczorka. Chyba sobie z 2 godzinki potańczę to będę miała 1000 kCal spalone
A co tam u Was?

u mmnie osobiscie dobrze narazie 600kcal na koncie :P

Ua to lepiej niż ja. Chciałabym już dziś nic nie jesc ale na scianie mam napisane WIELKIE JO-JO więc ja tam sie wole obejsc bez glodówek

ja tak samo :P heh

heh. no tak tak wiem;]
tylko ze ja nie czuje glodu bo czasem cos przekasze jeszcze w szkole..
pozatym kupilam sobie " aplefit" no i wogule nie czuje glodu.
chociaz czasem `grzesze ale chudne. poprostu wolniej `ale chudne
mam nadzieje ze niedlugo waga zacznie szybciej spadac, bo robi sie coraz cieplej.