Znalazłam się na tej stronie wcale nie przypadkiem. Wiem, że muszę schudnąć ale obawiam się ze nie poradzę sobie sama. Mam 17lat, 165cm wzrostu i 68kg wagi!!! Dla mnie poprostu to tragedia!!! Czuję się naprawdę fatalnie, choć wiem ze jest to wyłącznie moja wina. Wiem, ze wcale nie musicie mi pomagac, wiem, ze zgłasza się do was naprawdę dużo osób ale ja naprawdę potrzebuję tej pomocy! Już kilka razy miałam mysli... (hmm złe). Nie potrafię sobie sama poradzić - mam słabą wolę i jestem niesystematyczna. Mój cel to 50kg i to jak najszybciej. Chciałabym na wakacje bez obawy ubrać strój kompielowy, chciałabym wyjść z dumą na plazę... Bo... ja sie nie rozbiorę wyglądając tak jak teraz! Poprostu przesiedzę całe wakacje w domuNie mam możliwości ćwiczenia na siłowni ani w fitnes - moja miejscowość jest malutka i nic tu nie ma. Pozostaje mi chyba bieganie ale... mam bardzo mało czasu - wychodzę z domu do szkoły o 7:25 a wracam koło 18:00 a jeszcze trzeba uczyć się na następny dzień.
Nie mogę też nic nie jeść - robiłam kiedyś sobie głodówki i w pewnym momencie zasłabłam i trafiłam do szpitala - od tej pory rodzice pilnują każdego mojego posiłku -dosłownie stoją nade mną i czekają az na ich oczach zjem. I wciskają we mnie słodycze... a ja mając słabą wolę ulegam...
Wiem że to jest w większym stopniu problem psyhologiczny - to w mojej głowie jest coś nie tak - ale nie potrafię sobie poradzić.
Naprawdę bardzo potrzebuję pomocy i mam nadzieję że pomożecie.
Mój e-mail: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Proszę o pomoc - czy trzeba cos więcej? Ja nie mam pieniędzy by zapłacić, ale... BARDZO PROSZĘ...![]()
Zakładki