hmm nie wiem w ile... wiesz moze miesiac tylko trzeba w niego wliczyc swieta:P i kilka wpadek...
imprezy musza byc:P:P :D
Wersja do druku
hmm nie wiem w ile... wiesz moze miesiac tylko trzeba w niego wliczyc swieta:P i kilka wpadek...
imprezy musza byc:P:P :D
2 sniadanie
kefir
2 lyzki musli
razem
430 kcal
ide na ten rowerek:D:D
wy tez na dwor ale to juz:P
tylko pozazdrościć takiego imprezowania! U nas w śremkowie jeden pub, jedna dyskoteka i nie ma gdzie iść powydurniać się, bo wszędzie najomi i znajomi :P
imprezaaaaaaaaaaaaaaaaa uuuu wez mnie ze soba :D
Uff... ja własnie wróciłam do domku - 4 godzinki na rowerze + jedna opalania na molo:P
ja tez wrocilam do domku 2h jazdy na rowerku:D:D
zapomnialam napisac co jadlam na obiad
zupa grzybowa z makaronem
talerz policzylam to za 200 kcal
a teraz
goracy kubek barszcz czerwony:P
jak narazie kolo 680 kcali :D:D
ja caly dzien w pociąguu grrr!
nio ladnie :wink:
ladnie wam idzie :)
zjadłam jeszcze
jabłko
i activie
i mi wyszlo 857 kcali
chyba dobije:P bo glodna jestem
zjem sobie chlebek z z zoltym serkiem i keczupem:))
No pięknie :wink:
i zjec coś żeby dobić kcl :wink:
a ja 2h na rowerze, 1.5 biegania po lesie no i spalam ze 2h po śniadaniu :D bo za dlugo w nocy siedzialam 8) :lol:
dobilam 1005 kcal:P
1,5h biegania?? o mamo...:P
Dziewczyny zazdroszcze, że wam się udaje u mnie znowu klapa.
taa i akurat jak mi sie udaje to rodzice mi przynosza wafelki!!!!!!!!
a ja dupska nie moge ruszyc no..tyle co spacerki, piechotka na uczelnie i nie woze sie winda tylko mykam schodami :D no i imprezy :D 8)
co jecie na sniadanko??:P
sniadanie:
2 kromki chleba razowego
serek hochland trójkącik:P
parówka
razem 297 kcali
musze isc zaraz do sklepu bo zakupy:P
skonczylo mi sie musli i activia
a musze jeszcze zakupic 0% mleko
i te kochane wafle ryzowe ktore
maja tak malo kcal :D:D
Kasi3k wiec ja na sniadanko zawsze jem jogurt z frutiną..jush od dwóch miechów i wcale mi sie to nie znudziło :D dzis akurat jadłam kefir bo nie chciało mi sie mykac po jogurcik :D
ja musze roznie jesc:P bo mi sie szybko nudzi;) a ja zaraz spadam do tego sklepu:P
Mam market pod blokiem i chodzic mi sie nie chce :P ale to dlatego ze sie rozleniwiam gdy wyłazi słoneczko :wink:
no mi tez:P
bylam kupilam:D:D
zakupilam sobie jeszcze gorace kubki
i warzywka na patelnie ktore mam zamiar dzisiaj wszamac:D:D
a zaraz spadam na rowerek
a pozniej na kosza:D:D ahhh kocham wolne:P
Ja też wolne kocham :lol:
Hmmm długo nie jadłam tych warzyw na patelnie.... 8)
Trza sobie kiedyś tez ja wszamać :lol:
Ja muszę dzisiaj sobie skoczyć po mrożonki bo ziemniakom powiedziałam "papa" :)
ja tez kocham wolne ale aktualnie sie nduze :/ sama w domku pelnym zarica oj niedorbze..
a bede sobie dzis sadzila rzodkiweweczke :D marcheweczke cebulke koperek .... i wogole :D salatke hehe :D
No ja też bede sadzić (moze dziś? 8) ) rzodkiewkie, sałate i szczypiorek hehe :lol:
Zawsze zdrowe :lol:
a ja dzisiaj ide na piwko:P
ale co tam spale to
juz jestem po rowerku
dzis na kosza jednak nie ide
ale jutro za to bede ok 3/4 dnia tanczyc
bo ukladamy duet z kumpela a jak nam sie znudzi
to pogramy w kosza:P
a w sobote 4 godziny treningu jak nie wiecej
wiec spale:P:D:D
łeeeee piwko... :lol:
Jeszcze mam wstręd po ostatniej imprezce :evil:
No fajnie na pewno duuużo spalisz :lol:
ja mialam dosyc przez dwa dni po imprezie:P
dzis jest 3 wiec juz mi przeszlo:D:D ale zeby tak nie popsuc do konca dietki to wezme
sobie piwko 0,33 ... chociaz... :P tak biore 0,33 hheehe;)
2 sniadanie:
2 wafle ryzowe
ser żółty
nutella b. malutko
eeehmm przegryzka??:P czy 3 sniadanie hehe:P
goracy kubek rosol z kury
jogurt naturalny activia
lyzka niecala musli
ok 556 kcal
chce juz obiad:P
obiad:
warzywka na patelnie hortexu 250gram
lyzka keczupu
wafel ryzowy
razem kolo 720 kcali
i mi na piwo starczy ladnie pieknie:D:D
No ja tesh dzis piwoszuje :D no i jutro tesh :oops: :oops: zacznijmy od tego kiedy ja nie piwoszuje :wink: :roll: :roll:
Kurcze, a ja się do piwa przekonać nie mogę ;p
Trudno...
Tylko z sokiem pijam, jak coś...
Za to do drinków to ja pierwsza :roll: :wink:
Mmm... Malibu z mlekiem, albo coś :lol:
Malibu z mlekiem...mmmm...piłam po zdanej maturze :D ogólem do alkoholu to ja pierwsza jestem :P
o Wy... piwoszki jedne :) ja z dzieciństwa pamiętam ten smak i jakoś mi się dobrze nie kojarzy :) Postanowiłam sobie, że do osiemnastki nie będę pić. Wytrzymam? Nie wiem, jak :P Wszystkie laski z paczki piją, tylko ja taki abstynent :P
Ja do 17 roku zycia nigdy sie nie upiłam :D ale potem to jush było inaczej :) oczywiscie nigdy nie łapie zgona !! ale lubie jak mi szumi 8) no ale wszystko w ramach rozsądku :)
ja mam 15 i jeszcze nigdy sie nie upiłam :P mam zamiar w te wakacje ale nie tak zeby całkiem zgonowac hehe :D
Hmm... to ja tutaj może się nie będę wypowiadać o moich alkoholowych ekscesach ;p a trochę ich było ;]
To przez to, że mam starszych znajomych i o rok wcześniej do szkoły poszłam ;p
ale zgona nigdy nie załapałam ;p
Boże, żeby na forum o diecie o alkoholu pisać? o takiej bombie kalorycznej ;p opanujmy się ;p
tutaj niektórzy są nieletni :roll: :lol: (w tym ja ;p)
ja ostatniu zachlałam pałę :D doslowieni... jeszcze prawie nic nie jadla bo alkohol ma duzo kalorii a ze sie odchduzam musiala uwazać :D i nic nie pamietam :P a nie wymiotowalam ani nic 8)
no Iwoo alkohol musi byc:P niestety;) dla mnie prawie kazdy jest dobry bo nie zniose wina ani zolądkowej:P
a co do dzis..
wszystko bylo ladnie pieknie
ale musialam spieprzyc
zjadlam cala paczke wafelkow
i takim cudem wyszlo mi ponad 1500kcali
opieprzylam rodzicow ze nie maja mi
znosic do domu slodkiego
ale za to jezdzilam na rowerze 2h
bita godzine cwiczylam callanetics czy cos:P
a jutro jak pojade na dzialke to bede skakac na skakance
biegac i rowerek..odpokutowac trzeba
wogole na wage wejde dopiero w czerwcu
bo nie ma to jak sie wazyc 5 razy dziennie
madra Kasia...
bardzo bardzo bardzo glupia wrrr