Wątek: nie, nie poddam się! przecież tak mi zależy...!! ;(

nadajesz
1800, to jeszcze nie kleska

heh ;-P
śniadanko:
wafel ryżowy- 37 kcal
i winogrona ciemne (mniam mniam ;-D)- 80 kcal
kalorie śniadankowe- 117 ;-]

zaraz na obiadek...;-/ potem napiszę co było ;-P
heh jadę w sobotę do babci na Święta i u niej zrobię sobie wszelkie pomiarki ;-D
bo ja nawet metra krawieckiego w domu niemam >lol2< ;-D
i wtedy Wam napiszę, ile gdzie mam ;-/
ajjj aż się boję )
hie hie ;-P

ps. dzięki Dorcas....;-*

Patii bedzie dobrze

dzięki ;-D
heh ;-]
ja qrcze mam taką nadzieję....;-P
bo jak nieeee ;-P
to... niewiem ;-P ;-P

nie ma innej opcji
wmów to sobie a tak bedzie

hah ;-]
śniadanko (około godz. 13 ;-P):
2 delicje...;-/ 108 kcal ;-//
obiadek:
pierogi z truskawkami + jogurcik (uwielbiammm to ;-D) 430 kcal
później jakaś malutka kolacja, i będzie git ;-P
bo w końcu dziś trzeba pościć....;-P ;-P

no nibby taak...

Zapomniałyście o mnie, czy co??
na początku przepraszam- moich wymiarków się nie dowiecie, bo zapomniałam się zmierzyć :P:P
w Święta przesadziłam i to bardzo....
dziś też...1600 kcal....
nio i w tym tort... moja kochaniutka 2- letnia kuzynka ma urodzinki za tydzień i miała imprezkę i dała mi takiego pysznegooo torta..... mniam...:P
potem zjadłam sobie loda...
potem kolację... dość sporą...
qrde cały czas odmawiałam sobie tego, na co miałam ochotę, i teraz mam ochotę tylko jeść, jeść i jeść...
ale byłam też dziś na 40 minutowym spacerku, i jeździłam z godzinkę na rowerze. na szczęście
od jutra (na 10000% ;] nie tak jak zawsze) 1200 kcal.
bo musi się udać

heh wpadajcie tu do mnie noooo :P:P
Pozdrawiam Was :*:*:*

bede trzymala za Ciebie kciuki zeby Ci sie ukladalo z tą dietą u mnie po świętach troszke przybylo ale tylko na wadze - wy wyglądzie nie damy radę :*

hehe dzięki wielkie ;*
a ja właśnie mam wrażenie że mój brzuch jeszcze bardziej wystaje niż przedtem...
ale co tam! ;]
damy radę!!