Strona 275 z 369 PierwszyPierwszy ... 175 225 265 273 274 275 276 277 285 325 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,741 do 2,750 z 3690

Wątek: Zamknięty.

  1. #2741
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    no to po jakiego grzyba robisz te debilne glodowki? nie lepiej sie zaprzec i jesc normalnie te 1500kcal?
    rozpieprzysz sobie metabolizm i znowu bedzie panikowanie i Bog wie jeszcze co!
    Jak sie nie mozesz powstrzymac przed jedzeniem to cos rob! idz na spacer, na zakupy, posprzataj, pomyja talerze
    nie mysl o jedzeniu
    ja jakos wytrzymalam 49 dni bez wpadki i co zyje i jakos ani nie ciagnie mnie do slodkiego, ani nie mam ochoty na jedzenie pizzy czy jakiejs innej dziwacznej rzeczy...

  2. #2742
    Guest

    Domyślnie

    Ja po prostu nie jestem w stanie zrozumieć, że chcesz jeszcze schudnąć. I nie będę się na ten temat wypowiadała.

  3. #2743
    Guest

    Domyślnie

    49 dni ? yyh.
    Ja do czasu kiedy ważyłam 49 kg. Nie jadłam słodyczy 10 miesiecy. Innych fast foodów też. Potrafiłam 3 miesiące jeść góra 800 kcal i boło świetnie, ćwiczyłam coś.

    Ale teraz mój debilny organizm nie pozwala mi an to! Chce Chce a on swoje.

    Nic nie ma sensu.

  4. #2744
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    ja tez ciagnelam na 800kcal a nawet przez dluzszy czas na 500 ale wtedy wiadomo ze byly napady... pozniej sie zaparlam i narazie sie trzymam

  5. #2745
    Guest

    Domyślnie

    Ja właśnie staram się tak zaprzeć. Już może być nie 800 kcal a 1500, byleby się ciągło kilka miesięcy. Jak już się złapie ten tor to się jedzie.

  6. #2746
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    no to go zlap... jak za malo bedzie 1500 to sobie jedz 1800 przeciez i tak bedziesz chudla a z reszta Tobie to juz nie jest potrzebne! naprawde uwiedz nam!!! Chcesz wygladac jak patyk? chcesz zeby chlopcy sie z Ciebie smiali? chude moze i jest ladne ale wychudzone nie! teraz wygladasz idealnie! dlaczego sie tak uparlas dziewczyno otworz oczy!

  7. #2747
    Guest

    Domyślnie

    1500 za mało..eh chyba 500. No dobra nie mam nic do stracenia, mogę ciągnąć te 1500.
    Pora złapać ten tor. Dziś pierwszy dzień, na banko nic nie zjem już czyli dzień pierwszy mam.
    Trudno będzie abym nie zaczęła w tygodniu jeść mniej bo w tygodniu zawsze jem mało, no ale chyba bede musiała się zmuszać.

    Wiesz Suszona jeśli mi dobrze wiadomo to ty jesz jeszcze mniej a ważysz niewiele wiecej więc to z tymi patykami to może tyczyć się tak samo ciebie.
    Ty cały czas jesz mało i nawet mowy nie ma abyś jak ja zjadła 1500.

  8. #2748
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    spoko ale Kochana ja caly czas zwiekszam ilosc kalorii i jakos nie panikuje, a na wadze mi nie przybywa...
    jem regularnie i to calkiem inaczej wyglada...
    nie robie glodowek nie mam napadow nie jem slodyczy (przynajmniej jak narazie staram sie) nie jem masakrycznie duzo ale tez i nie jem malo... jem tak zeby zaspokoic glod ale kalorycznosc jest coraz wieksza...

  9. #2749
    Guest

    Domyślnie

    Dobra nie będe sie wstracać w twoje jedzenie, bo sama mam sobie wiele do zarzucenia w odżywianiu i zdaje sobie z tego sprawę.

    Spróbuję. Dam sobie ostatnią szansę.
    Chciałam zacząć od 1200, ale jeśli mój organizm ma się i na to zbuntować, to niech już bedzie 1500. Nie chudnę raczej na tym, ale zcierpie to przez jakiś czas.
    Jeśli wytrzymam tydzień tzn. że jestem już na tym torze i napady przynajmniej na miesiąc zażegnane. Chyba że mój organizm znów bedzie się dopominał wiecej. Muszę trafić na ten limit gdzie mu starcza.
    Bo coś wyczuwam że mam wysokie zapotrzebowanie, nie jak myślalam kiedyś 1800 kalorii, bo kiedyś jadłam jakiś czas 2500 i nic mi nie przybywało, a jak jadłam mniej to chudłam.

    Uhh..czy ja wytrzymam nie jeść MNIEJ niż 1500 ? Bo jak bede jeść mniej to potem będe jeść więcej. Już to przerabiam od wakacji.

  10. #2750
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    narazie sie ustabilizuj
    niech organizm sie przyzwyczai do jednek dawki kalorii daj mu czas
    moze narazie naprawde potrzebuje wiecej
    wytrzymaj narazie
    zobaczusz ze bedzie Ci pozniej latwiej
    jak juz nie bedziesz miala napadow itd. to jezeli Ci nie przejdzie to sobie obnizysz kalorycznosc... o 200-300 bedziesz chudla powoli- fakt ale za to zdrowiej i trwalej niz na tych glupich glodowkach...

    naprawde musisz myslec racjonalnie... Twoje zdrowie jest naprawde bardzo wazne. A te twoje eksperymenty znajda odzwierciedlenie w pozniejszych latach i zobaczysz jeszcze bedziesz sobie pluła w brode i przeklinala siebie "jak moglas kiedys tak robic" teraz wydaje CI sie to dobre ale kto wie jak sobie zniszczysz orgnizm...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •