i na jedzenie normalnych potraw
i na jedzenie normalnych potraw
tyle razy próbowałam..i za każdym razem kończyło się tym samym![]()
No cóż, pożyjemy zobaczymy.
to teraz sie tak latwo nie poddawaj!
Popatrz ile juz osiagnelas! Po co masz to zaprzepascic? jak bedziesz chudsza to juz nie bedziesz taka fajna jak teraz (w sensie ze zgrabna)
Waga wskazala 46,3. Naszczęscie.
Diś niestety nie tak dobrze bo odrazu opróżnilam lodówke po wczorajszym oczyszczaniu. No ale bilans średniej i tak będzie dobry. Naszczescie zjadłam to wszystko przed 9 rano, więc jeśli do konca dnia nic nie zjem i tak będe ponożej zapotrzebowania, wiec szansa na schudnięcie do równych 46 jest. Tylko nie mogę już dziś nic wziąść do ust. Dobrze że to wszystko zjadlam tak wczęsnie, mam zapas. Jeśli mimo tego wskazówka wagi pójdzie w dół [bo na 1500 może] to jutro chyba jak nie dam rady też pochłone to co mam pochłonąć rano. Przynajmniej przez caly dzień wszystko spalam![]()
Dobre tooo...![]()
No nie wiem czy takie dobre...
Fakt faktem za dużo tych kalorii, ale większość się spali.
jutro napewno będzie mniej.
bez sensu... myslalam ze jestes madrzejsza...:/
cno kuurde o co chodzi ? Miałam w planie zjeść do 500 rano a potem nic.
A zjadłam ~1500. To chyba bardzo dobrze. Miałam jeść wiecej i zjadłam.
Nie rozumiem was.
i myslisz ze takie rozwiazanie jest dobre?
jak sie jeszcze na cos skusisz dzisiaj to zaczniesz rzygac albo bedziesz miala takie wyrzuty sumienia ze szok!
nie lepiej bylo sobie rozlozyc chociaz na 3 posilki tych kcal?
Lou wez troche mysl dziewczyno bo ja juz nie mam do Ciebie sily!!
Nie nooo to już śmieszne.
Myślisz ze ja specjalnie rano tyle zjadłam ?
Sorry nie.
Nie zjem juz nic bo nie mam nawet miejsca, mam skurczony żołądek po głodówce.
Gdybym podzieliła to na 3 to bym zjadła więcej.
Maatkooo..myślałam że to rozumiecie.
Zakładki