wez kobieto mnie nie wkurzaj!
najpierw zyjesz Bog jeden wie ile na maslance a pozniej sie dziwisz ze jesz albo za duzo albo jesz mimo tego ze nie jestes glodna!
ja jakos jem to co chce, o odp ilosciach i jakos ponad 2 miesiace nie mailam zadnego napadu, nie pomyslalam o slodyczach itd...
wez sie kurde za normalna diete a nie kombinujesz jak kon pod gore...
wybacz ale takie cos mnie juz przestaje dziwic tk samo jak Ciebie nie dziwia napady na 300kcal...
Zakładki