Wątek: D - doskonałość ..zawsze daleka :(

no to fajnie ze dzisiaj fajnie ;]
a co do kolczykow to uwielbiam moje w uszkach ;]

ja miałam kiedyś w pępku ale zaczeło mi sie paskudzić i boleć chciałabym w jezyku ale mam problem z przekonaniem rodziców

hi , moze sie jeszcze zgodza
dzsisiaj mam wiecej... no coz przezyje... zaraz pocwicze callanetics..
chyba musze obnizyc limit.. 1000 to nie jednak nie byl dobry pomysl
w piatek wyjezdzam i moze mnie dosyc dlugo nie byc...ale jak tylko bede miala okazje to wpadne
milego dnia

No to miłego wyjazdu

heh no taki mily to on nie bedzie :P tzn moze na poczatku i owszem a pozniej ? nudy ;/ bez neta (jestem uzalezniona )
wracam do domu... ale musze sie jakos psychicznie nastawic na to ze mum znowu bedzie mnie tuczyc... nie dam sie ;D obnize limit ,kilka rzeczy z menu wywale ..od soboty zaczne biegac do tego godzina callaneticsu i bedzie gitara
a zapomnialabym od czasu do czasu rower ..mysle ze pewien pan bedzie mi dotrzymywal towarzystwa
kumpela pewnie bedzie mnie ciagnela nad jezioro ale poki co mam wymowke :P jakos nie spieszy mi sie do paradowania w stroju .. ale za jakis czas..kto wie
cwiczenia jednak poprawiaja humor

I gites. 3mam kciuki :P

ja tez trzymam kciuki

dzieki ,
ale mam dzisiaj wisielczy humor..takie mysli mi przychodza do glowy ze strach mowic..
wstalam przed 7 , do 8 zjadlam wszystko co mialam zjesc w ciagu dnia..pozniej znou zasnelam ... no i Ch** bombki strzelil...zamiast 800 wyjdzie 1100 porażka...nie chudne i pewnie nie schudne..a jutro do domu..ja nie chce

ej laska na 1100 sie świetnie chudnie w przeciwieństwie do 800 prosze mi tu nie załamywac się, przeciez przez cały dzien to spalisz

Nie łam się
Bedzie dobrze
3maj się