Good początek![]()
Good początek![]()
heh i tak ma byc![]()
![]()
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
podobno powinno się ćwiczyć rano bo sie więcej kalorii spala, a ja zawsze na wieczór się budze że trzeba poćwiczyć![]()
ale cwiczysz a ja od czerwca czy lipca tego nie robilam tzn nie licze wypadow na rower
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
Mi się nigdy rano nie chce ćwiczyć. Wieczorem tym bardziej, ale wiem, że muszę![]()
z tymi porannymi cwiczeniami to tylko dzisiaj tak wyskoczylam (wyrzuty sumienia po wczorajszym dniu) a tak w tygodniu postaram sie wieczorem cwiczyc bo rano nidyrydy
moze w weekend sie poswiece
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
Ja nocny marek jestem, czyli dla mnie optimum ćwiczeń to pomiędzy 18 a 21, rano nawet jak mnie rozpiero energia to jakoś mi kulawo idzie z tym gimnastykowaniem
![]()
heh sie nie dziwie
dobra zostala jeszcze kolacja![]()
juz sobie wymyslilam menu na jutro![]()
I śniadanie : 2x razowiec + 30g twarogu +2 łyżeczki dzemu + kaffe z mlekiem = 241 kcal
II śniadanie : jogurt owocowy = 132 kcal
Obiad: kasza gryczana + mleko + lyzeczka cukru = 451 kcal (szaleństwo)
Kolacja: 2x razowiec +20g twarogu+ łyzeczka dzemu =174 kcal
Razem : 998 kcal![]()
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
Wiecie co ?
Ćwiczenia to jak mycie zębów :P
Czasem ci sie nie chce, ale wiesz, że musisz, bo znasz skutki lenistwa !
Ja mam aparat ortodontyczny to myję zęby, myję ;P
A ćwiczenia ... hmmm![]()
kasza mleko i cukier- ciekawe![]()
wiesz co normalnie dziwnie mi jak patrze na kalorycznosc Twojego menu
451 kcal... wiesz miesiac temu bym nie powiedziala ze cos takiego przeczytam :P
Zakładki