Wątek: D - doskonałość ..zawsze daleka :(

witam

widze ze ladnie zaczelas dzien ja dzien rozpoczelam od 310kcal;p

buziak i milego dnia;*

oj dziewczynki co to byly za wf :P
zamiast isc na aerobik poszlam z kolezanka ktora przygotowuje sie na zawody biegac na stadion nie cierpie robic tych dziwnych "zurawi" przy muzyce bo jestem bardzo sztywna i mi nie wychodzi , a ze cwiczymy w sali lustrzanej wiec tylko sie wnerwiam
Stadion mam dosyc daleko od szkoly :musilalysmy biec w 1 i 2 strone do tego okrazenie wokol jeziorka , dostalysmy zarabiscie duze dresiki ze szkoly (bo nasze raczej zaliczaly sie do wersji light - a przeciez na podworki ziąb :P), myslalam ze pozabijam sie o wlasne nogawki bieglysmy przez cale miasto , ludzie sie dziwnie nam przygladali ale w sumie bylo fajnie tylko zebym nie byla chora bo troszq duzo nawdychalam sie tego zimnego powietrza :P
zastanawiam sie nad SB (wiem nie jestem oryginalna :P) ale boje sie troszq jak wytrzymam bez twarogu i kefiru bo chyba tego nie mozna jesc ? , ale za drugim razem wolalabym pomeczyc sie przez 2 tyg i zmniejszyc swoj brzuszek bo w sumie praktycznie o to mi najbardziej chodzi , a ze przy okazji poleca kg wiec bede jeszcze bardziej happy
Jejku jaka jestem zmeczona , zawsze od srody do piatku ciagne na rezerwie , a najgorsze jest to ze nie moge w nocy spac , jestem po porstu nietomna a nie moge sobie odpuscic bo to klasa maturalna -strach sie bac, nawet nie mam czasu zeby isc do lekarza i porobic badania kontrolne echh kiedy to sie skonczy , mam jakas depreche normalnie zyc mi sie nie chce, nic mnie nie cieszy , nic nie ma sensu
jutro mam spr z historii a ze nie nawidze tegoi przedmiotu wiec bedzie tragicznie , chyba sie poloze na troszq bo mnie glowa boli do uslyszenia

oj ta tez mam takie dni kiedy wszystko wydaje mi sie bez sensu...
glowa do gory! bedzie dobrze:*

ja tez nienawidze historii
ja jutro jade do kina

ja mam jutro kartkówke z historii, mimo że jej nie cierpie to dość łatwo i szybko się jej ucze
zapraszam do mnie

OmG, tez nie lubi historii...

biol-chem rządzi rulezzzz

cholera kolejna noc, kolejny raz nie moge spać

buzika na miy dzien;*

zmiana planów od jutra śmigam na SB

no to powodzenia w diecie;*