Ja prywatnie nie zaczynałabym od głodówki, bo bardzo szybko się wycieńczysz. Owszem, schudniesz parę kilo, ale to będą tylko pozory, bo ciało pozbędzie sie nadmiaru wody w tkanach, a nie tłuszczu. Potem możliwe ze zaczniesz jesc bardziej "normalnie" i tragednia gotowa-wygłodzony organizm ograniczył przemianę materii... i efekt jo-jo gotowy.
Lepiej systematycznie a mniej rygorystycznie.Lowd is right
![]()
Zakładki