Julix nie choruj ! zdrowiej !! :)
Wersja do druku
Julix nie choruj ! zdrowiej !! :)
Julix nie słuchaj ich ;P
według mnie wyglądasz świetnie i wcale nie wyglądasz na chorą :)
wiadomo że nie powinnaś sie dalej odchudzać bo nie ma takiej potrzeby.
Wyglądasz super i tak trzymaj ;*
jestem z ciebie dumna!
heh Under dzieki ;*
bozeeee padam na twarz, a nawet polowy tej prezentacji nie zrobilam :? i jeszcze jutro spr z matmy, nie wiem jak jak w szkole wyrobie w tym stanie. ze tez w ostatni wazny tydzien mnie wzielo :? nienawidze alergii. dzis nie dobilam bylo 1100, no kurde nie mam juz ochoty jesc, szczegolnie, ze smaku nie czuje. ale nei zaszkodzi mi jak raz nei dobije, bo 2 razy w tym tyg przekroczylam duzo :P
Wydaje mi się, ze gdybyś zjadła więcej, mogłabyś szybciej wrócić do zdrowia :) Ale jeżeli nie odczuwasz takiej potrzeby, to już trudno :)
o nei ma nic do rzeczy, bo to alergia, zreeszta w czasie choroby powinno sie malo jesc, bo to pozywka dla bakterii. po prostu nie mam ochoty :?
Aha...nie wiedzialam że w czasie choroby powinno się malo jeść...
zawsze mi mówili że przeciwnie...ale co tam :P
Jak nie masz ochoty, to nie jedz, przecież ja Cię nie zmuszam :)
Zresztą - to chyba lepiej że nie masz ochoty na jedzenie.
Moja znajoma w zeszłym roku całkiem sporo schudła.
Gdy stwierdzila, że już koniec, zaczęła normalnie jeść.
Efekt? Jojo;/ Tzn waga wrócila,
jednak z wygladu chyba jest chudsza niż za pierwszym razem.
Więc w sumie po co ryzykować :)
Ja też nie mogłam za wiele zjeść. Jedzenie dzisiaj sprawia mi ból...
Kurcze, ja też już mam dosyć. Ledwo żyję, a jeszcze muszę powtórzyć połowę materiału z tej klasy z biologii i najlepiej cały materiał z chemii :( .
Miałam taki okres, to była jakaś totalna grypa żołądkowa - nawet zapach jedzenia i szłam rzygać.
LOOL, dałabym dużo, żeby teraz nie mieć apetytu;/ Mam jakiś niesamowity, nawet jak na mnie : P
slicznie wygladasz! :)
któraś z Was pisała (sumik?) że klasy z IB są drogie. nie zawsze, na pewno jest jakaś w Warszawie państwowa. w Poznaniu jest jedna.
i to naprawdę niezły pomysł jest (w mojej szkole była). większość ludzi z tej klasy teraz studiuje za granicą. a i w Polsce łatwiej jest się dostać z tą maturą. często witają takich z otwartymi ramionami ;)
julix: co do Twojej figury... ja myślę, że teraz jest super. ale naprawdę już nie powinnaś chudnąć ani trochę. ani trochę! :twisted:
buziak
i miłego wieczoru :*
w Warszawie są szkoły z IB państwowe. m.in Batory, Prus lub Kopernik :)
ojj wymiekam. do szkoly id ena 3 lekcje, bo na 3 mam spr z matmy :? zorbione mam 6 slajdow :? ech i to sa niedopracowane :? fuck, nie znosze infy :?
ale daja wam wycisk na koneic:/
Zawsze pod koniec roku jest taki zapieprz... Nie cierpie tego :?
Trzymam kciuki zebys przetrwala :D
zycze milego i slonecznego, ale nie upalnego poniedzialku :D
ja też nienawidze końca roku, dzisiaj kuje histrorię na jutro, okropność :twisted:
ja rowniez nienawidze infy, ale zazdroszcze Ci tego co robicie. tez bym chciala, to czysta przyjemnosc, a nie to co ja mam :/
Ja też mam dużo na infie. Ale infę wyżyję, a takie nudne spyry na polskim jakie mam to masakra. ;/ kiedyś lubiłam ten przedmiot, teraz już wolę fizykę...
Ja się boje fizyki ;D
kocham Polski.
Infa nudna jak flaki blee .. ;P
na szczescie TI tylko wpierwszej klasie, czyli z 2 lekcje mi zostaly, bo w tym tygodniu nei ide do szkoly, chora jestem jak cholera. dzis jeszce mi sie kaszel zaczyna. bylam na 3 lekcjach, bo na 3 byl spr z matmy i chcialam z glowy miec. hmm na 3 chyba napisalam, chociaz na tyle mam nadzieje. a reszte spr ulozylam tak, zeby w piatek napisac. od dzis niby 1600 kcal, moze sie uda :) na razie n koncie 550 kcal, za 1-2 h obiadek. mmm. przejachalm z tata po mojej meiscinie i robilam fotki starych chat, zeby w prezentacje cos upchnac :P porazka. nic mi sie nie chce. ale na szczescie smak mi wrocil!
zdrowiej szybciuchno!!:D buźki:*:*
o boz ejak mi goraco. na razie zjadlam 800. czyli jeszcze 800 do zjedzenia. ciekawe cyz mi sie uda :P
Hej :) już się nie musisz odchudzać więc jedz więcej buśka na miły dzień :*
To kuruj się w domku. Lepiej wyleczyć się porządnie, żeby nie było potem nawrotu...
Mi zostało do zjedzenia jakieś...hmmm...400 kcal. Masakra, bo gardło już nie boli, więc mam apetyt :wink: .
mi jeszcze 500 zostało :D
szybkiego powrotu do zdrowia :*:*:*
no mi tez gdzie ok 500 ;)
Widziałam fotki. Bosko wyglądasz i kropka. Nie tyj ani nie chudnij :) tak 3maj :)
co do nei chdunij to si espelni,a le zeby to drugie sie nie spelnilo, to musze ciezko pracowac :?
kurd emoje klatka, no jak mnie boli tak troche pod szyja :? bleeeh :? buuu
dasz radę :DCytat:
Zamieszczone przez julix
wracaj szybko do zdrowia :*
wracaj do zdrowka;*
no musze wrocic, bo taka pogoda, a ja chora :? ojjj padam, komp co chwile sie zacina, prezentacja nie ruszyla dalej, porazka :? mialam ochote na sok, to sobie zrobilam. pyszny wyszedl!
polecam Wam, no pychota:
80 g truskawek
1 duza pomarancza
pol malej marchwi (albo wcale, pewnei lepsze by bylo :P)
2 polowki brzoskwin z puszki (lepsze beda zwykle,a le nie maialam)
troche soczku od brzoskwin, z 5 lyzek
torche wody,z by wyrownac do 0,5 l
mniam, wyszlo ok 170 kcal z tego :D
Kuruj nam się bo aż szkoda w taką pogodę chorować, a soczek faktycznie może być dobry no i taki naturalny żadnej chemii :D
dzis 1500-1600. na kolacje 3 kawalki chleba z plasterkiem sera i troche majonezu ;)
Mmm...dobry musiał być ten sok :D
przed chwilką oglądałam te nowe fotki :D cudnie wyglądasz, naprawdę jest idealnie :D jak ja Ci zazdroszczę :!:
:*:*:*
No i super, dalas rade :D
Zycze milego wtorku :D
Dzień dobry, jak samopoczucie :D :?:
samo zdrowie taki sok :)
ja planuję kupić sokowirówkę :) i wyciskarkę do cytrusów (no chyba, że w sokowirówce można robić też sok z pomarańczy?)
miłego dnia!
miłego dnia:*
Przejrzałam Twój wątek, obejrzałam zdjęcia :) Jestem pod wrażeniem Twojego sukcesu, zwłaszcza że chudłaś "z głową" - zajęło Ci to rok :)
Wymiary mamy strasznie pdoobne, udo, talia, a i ja podobne cele sobie ustaliłam jak Ty :lol: Tylko 5 cm niższa jestem...
Miłego dnia!
buziak na mily dzionek:*