Napewno sobie poradzisz
Napewno sobie poradzisz
jezu jkaby bylop rano chociaz 51,5... boje sie wagi ;/
nie bój się...w końcu i tak prędzej czy później osiągniesz swój cel
postaram sie.
dobranoc ;*
damy rade!!
Bedzie ok, nie przejmuj się masz krytyczne nastawienie - na pewno nie wyglądasz "fuj
" dobranoc;]
jestem pewna, że na darmo się martwisz w końcu jesteś silna prawda? zrzuciłaś te 7 kg, więc zrzucisz następne 3! już niedaleko
pewnie na pewno zrzuci
Trzymam kciukasy
Zakładki