Wątek: Hmmm...

u mnie wszyscy są wysocy tylko ja coś taka mała ;/

Ja mam coś koło 167cm i mój wzrost mi odpowiada. No może gdybym urosła do 169 też nie byłoby źle - przydały by się dłuższe nóżki

ja mam 160 a musi być 170 i koniec ;p...

A co ja mam powiedzieć, jak mam tlyko 153cm...i już raczje nie urosnę, bo i tak o 1 cm moją mame przerosłam

Ale małe kobietkie są fajne... takie kobiece

ja mam trochę inny "przedział". nie chcę mieć 160 bo dla mnie jest to nijaki wzrost (nie mam zamiaru obrażać nikogo komu on odpowiada) jeżeli już to wolałabym być albo niewysoka (150 ileś) albo już mieć te 170. poza tym małe jest piękne! pzdr

Dzień dobry ! Jak sobotka mija??
Julix ślicznie wyglądasz!!!

a moim zdaniem ok. 160cm to już lepiej niż 150cm, bo tak to już stanowczo za mało jak na te czasy.ale czasem wolalabym miec i nawet te 150 pare jak sie wkurze ze szuram glowa po tym "czyms" co jest przytwierdzone do rury, ktorą sie trzyma w trakcie jazdy dla rownowagi w tramwaju

170cm to też nie tak strasznie wysoko, u mnie w klasie dziewczyny mają średnio 170cm, a chlopacy 185cm(jestem w 1lo)
mój brat jest w 3 lo, ma 188cm
ja 167cm
mama ma 168cm
a tata miał 180cm ;D
ale wiesz
jego koledzy niektórzy mają nawet 195cm
kiedyś ludzi dziwił taki wzrost, a teraz to nic takiego szczegolnego, pewnie kiedys po planecie beda chodzic ponad dwumetrowe kobiety i ich potezni mezczyzni:P

hehehe, a to dopiero pokolenie gigantow! Ja mam kolezanke ktora ma 183 cm i jest...potezna!

heh, ja mam 163 i dla mnie to super wzrost- tak w sam raz, nie za wysoka, nie za niska :P
niższa bym nie chciała być raczej, a wyższa... nie wiem, może i by nie zaszkodziło, ale na pewno mi nie zależy.
mama mojego wzrostu, brat 17o i już pewnie nie urośnie :P tata 176 także wszyscy niewysocy :P
najlepsze, że jak miałam 12- 13 lat, to już miałam te 163 i wszyscy myśleli, że niewiadomo jaka wysoka będę :P a tu klops