-
-
Aneurysm wiesz, z tym, ze słodycze tuczą to się łatwo oswoić, trudniej z tym, że można żyć bez nich, albo bez słodyczy w ogromnych ilościach 
Słoneczko miłego
-
Ja co jakis czas sadze,ze juz umiem zyc bez slodyczy a potem przychodzi krach i dopadam.Bo przeciez nie z glodu,to cos z psycha.Jem i wtedy wszystkie problemy odchodza na dalszy plan.Dzis mam wyjatkowo zly dzien wiec mysle o ciastkach z kremem i chalwie,ech
-
Nom, słodycze sa pyszne i strasznie trudno mi sie od nich powstrzymać. Moja dieta właśnie na tym polega i wytrzymuję już tydzień
-
Słodycze są pyszne, ale tylko przez chwilę. Jest mi smutno, jem słodycze, jest mi lepiej, a za chwilę znowu mam doła, bo zjadłam słodycze, to jest chore. Wolę zjeśc raz na tydzien batonika i wtedy wszystko gra, nie mam wyrzutów sumienia, ze go zjadłam, a nastrój jest ok
-
ja sie nawet nie powtrzymuje, nie ciagnie mnie na razie.
bie pojezdzilam rowerem i nie pojezdze, bo rano nie ruszylam tylka,a teraz musze troche na historie wkuc
bleeee.
na sniadanie bulka 250, teraz zupa pomidorowa 150, potem bulka i 2 jogurty, bedize 1000, moze jeszce jablko, ale nei wiem
8abs na nogi i tylek zrobione, na bockzi tez ide tej durnej histy sie uczyc
-
Ja jestem w klasie o poszerzonej historii :P I historii nie lubię, ale mam genialnego faceta od historii, więc nawet nieźle mi idzie
-
julix: a nie możesz się uczyć na rowerku? mi nawet taki system nieźle wychodzi 
wolę się uczyć, niż tak tylko jechać
a uczyć mi się zazwyczaj nie chce, więc łączę jedno z drugim
-
nie bardzo, bo ja nawet notatek nie mam zrobionych, musze je napisac, jak skoncze pisac, to bedzie 19, pojde na nagola i bed edo 11 albo 12 sie uczyc
-
co tak pozno wracasz z ang nie mozesz sobie tego przesunac?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki