Wątek: Hmmm...

ja nie mam na szczęście tylko nauki bo u mnie w szkole wszyscy sobie olewają , łącznie z nauczycielami bardzo niedobrze ale wszystkim pasuje

nie, bo ja mam w grupie angielski.

jezuuu ale glodna jestem dzis, zjadlam ta zupe, bule, jablko, przede mna 2 jogurty za godzine... uch ide po jeszce jedno jablko, bediz ejakos 1200 dzis jednak

a ja teraz wychodze na chwile i jak przyjde to wszamam ostatni posiłek dzisiaj. postaram się ze wszystkim szybko uwinąć, to może jeszcze zdąrze poćwiczyć...

Oj, będzie dobrze, dasz radę...
Ja też coś głodna się zrobiłam, ale sama sobie przed chwilą narobiłam smaka . Masakra.

wezcie ode mnie te podreczniki, to jest najglupszy przedmiot dla mnie no jak ja mam sie nauczyc tego? jeszcze dzis pisze na angolu probne FCE, al enei bede zdawac, poczekam dluzej na CAE, FCE nic nie daje, wiec po co kase tracic :P

co mis ie z przmeiana materii stalo, jestem dalej glodna... matkooo. mam 900 na koncie, jeszce 2 jogurty z apol godiznki

wiec... ufff kurde jutro rano cholera biore sie za dupe i ide o tej 5 na rowerek, chocbym spala na lekcjach... jak nie pojezdze mozecie mnie opierdzielic :P

tera zo kopa w dupsko prosze na zachete :P

Ja to ostnio mogłabym cały czas nie jeść lub jesć na zmianę. A jestem na szczęście po angielskiem bo miałam o 16.40. Ja to narzie tak sie go ucze by sie nie cofnąć, ale do przodu nie idę. Muszę się bardziej zacząć przykłądać do nauki bo od listopada do niektórych ksiązek nie zajżałam To życze powodzenia by ci dobrze poszło te próbne FCE

ojj teraz sie najadlam, czyli dzis 1200 ide na ten angielski, potem bede sie histy uczyc, chociaz raz musze cos umiec na to

pamietajcie, kopa chce w tylek, zeby wstac o 5

ehh ja tez mam fuul nauki... kurcze... a to dopiero pierwszy tydzien po feriach wiec nie mam za bardzo ochoty sie ukac...
ehhh tez bym sobie na rowerku pojezdzila :P

Ja z angielskiego to nic nie kumam ale to przez nauczycielkę, wychowawczyni i każda lekcja to wychowawcza