forumowa femme fatale :lol:
Wersja do druku
forumowa femme fatale :lol:
a neich sie boi... no kurcze moze maci emnei za wariatke, ale co byscie zrobily, jaky koles Wam szeptal tysiace pieknych slowek, wpatrywal sie jak w obrazek, po czym jeszcze nie bezposrednio powiedizl ze on juz nei chce... no tchorz, cholerny tchorz!
heh :P jak o nim mysle to mnie skreca, ale chcialabym do neigo nic kompletnie nei czuc, a neistey dalej mi sie podoba ;/
Wszystkiego Najlepszego z okazji Nowego Roku ;*
Sukcesów w diecie, utrzymania wagi, miłości, dobrych ocen, świetnych ferii i wakacji i czego tam chcecie ;*
hehe wlasnie pomalowalam pazurki i zaraz sie pakuje, bo ide do przyjaciolki i moze w nocy pojdziemy pod zamek w poznaniu. jakas impreza tam sie szykuje :P hehe wiem ze leszcze beda, juz ich raz widizlam jak bylam na kabaretowej nocy mazurskiej w mragowie. fajnie bylo wtedy, ale mimo iz latem to bylo to zimno jak cholera, bo to faktycznie noc, skocnzylo sie ok polnocy ;] ach ani mru mru bylo. ten kabaret jest boski!
ani mru mru maja mistrza 8) to baw sie dobrze ;*
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
Także wszystkiego naj w Nowym Roku: miłości, zdrowego chudnięca, prawdziwej przyjaźni, powodzenia w budzie :wink:
SPEŁNENIA WSZYSTKICH MARZEN :)
a ja jestem opóźniona xD (nieplanowanewyjście wczoraj) więc dopiero teraz życze wszystkiego dobrego w nowym roku :*
wszystkiego Dobrego w Nowym roku :D
ja też składam spóźnione życzenia...Wszystkiego NAJ :D
;] :D
wszystkiego naj- spelnienia marzen!
Także spełnienia marzeń, a przynajmniej połowy marzeń tych najważniejszych :wink: :lol:
hehe jakies marzenia jeszcze musza zostac bo co to za zycie bez marzen:)
dokładnie.... bo super jak sie marzenia spełniają, ale super jak ci jakieś pozostają do spełnienia :D
dzieki Wam bardzo ;*
bylam u przyjaciolki. 2 paczki chipsow, sok, zapiekanka, wszytsko byloby ok jakbym jakiegos wzdecia nei dostala... grrr. do teraz mnei boli. ale poszlysmy o 22 na stary rynek i tak krayzlysmy od rynku do zamku i w koncu sam nowy rok powitalysmy na starym. slicznie bylo, nic nei pilysmy, tylko jak o 2 wrocilysmy kielon szampana ale i tak super bylo. objadlysmy sie czekolady dzis i pekam ;/ kurd enei chche do szkoly!
Super sie bawiłaś.... tez bym chciał mieć taki ryneczek. A dobrze, że nie było alkoholu bo to puste kalorie. Ja o dziwo wzdęćdizś nie mam, ale i tak sie wczoraj obiadłam :evil:
a komu sie chce isc..;/ tyz jutro moge jeszcze isc ale sroda bedzie masakryczna...
ufff jeszce tylko 12 dni i oboz narciarski :D tak penwie alkohol bedzie
mi pozostaje czekac na ferie (od 12.02)........
a ja nie wiem co mam robić w ferie :/ za dużo tego.... ale wyjeżdżam napewno. tylko co ja bez neta zrobie?
hehe wytrzymasz.
przed emna 11 dni diety 1000 kcal. przerwa na narty i dalej 1000 kcal ;]
A ja mam za ponad miesiąc ferie, że chyba sie przyzwyczaję do ditki i na ferich będę kontynuować, by nie zawalić :lol: Ja już taka jestem - jeden dzień luzu i ciężko mi wrócić :evil:
ja na 1000 na nartach bym chyba umarla;pp przeciez z 1500-2000 spalam tak kazdego dnia ;]
poradzicie sobie:)
ja na feriach chyba sobie zrobie cos ala SB bo teraz w szkole jest ciezko ale to jeszcze sie zobaczy
to w sumie zalezy od mojego brzucha ktory mi plata figle smigle:[
hehe :) ja mam ferie 26 ;] i bedzie piękna dieta i ćwiczenia :D
wy macie chyba jaki ostatni tak?
eee ja to mam ferie dopiero w drugiej polowie lutego... kurcze :( 6 tygodni do szkoly... nie no nie wytrzymie :roll:
to tak jak j na walentynki hehe
ja mam pierwszy termin ferii :]
troche glupio ale teraz mi sie nie chce tak cholernie do szkoly chodzic 8)
nie bylam poltroa tygodnia przed swietami w szkole
wlasciwe prawie caly grudzien szkoly nie zaszczycilam swoja obecnoscia :roll:
hehe x] a mi się troche tęskni za tymi głupolami z klasy hehe :D
ooo a mi nie... mi tak do szkoly sie nigdy nie spieszy :twisted:
no w sumie mi tez ale to sie szybko nudzi;d
ja nie wiem jak wytzrymam te 4 tygodnie...tak się rozleniwiłam przez te święta że szok :D
jakos trzeba
weeezcie ja juttro sprawdzian zalezgly z matmy pisze... alez mi sie chce ;/ jeszce nei umiem nic, zapomnialam wsyztsko :P i sie obzarlam chlebem i niedobrze mi. mam nadziej ze zbiore zwloki z lozka rano o tej 5... no musze. i keidy moja l-karnityna przyjdzie? ciekawe ;]
wstaniesz :D
no mam nadzieje :D musze sobei 2 budziki nastawic :P
bedzie dobrze:)
Szkoooła... Cholera, no... Nie chcę.
Dobrze że od 15.01. mam ferie ;)