-
Chyba większość rodziców tak ma. Moi mi też nie dawali żyć, ale jakimś cudem mama weszła na dieta.pl i przeczytała o diecie dla nastolatek i sie przekolała do 1200 i mam spokój i moge spokojnie sobie chudnac. Czasem mowi ze za duzo jem co tez mnie wkurza :P
-
ojj moja mnie tez wkurza... robie sobie kanapki do szkoly to siedzi nade mna i mowi co i ile mam dac... dzisiaj np powiedziala ze mam dac wiecej masla bo boki chleba jeszcze nie sa posmarowane... matko :shock: ! przeciez to jest glupota czepiac sie o takie cos a przeciez z reszta i tak dobrze wie ze ja masla nie jem to na sile mi karze je dawac!!!! ehhh
ja dzisiaj tez mialam bigosik na obiad a raczej na kolacje hehe mmm pycha byl :D
-
moja mama robi trasznie tlusty bigos bo tata musi miec tluste...
-
O kurcze, julix widziałam fotki na pierwszej stronie, te brzuszka...
kurcze, ja też tak chcę! To byłaby moja wymarzona figura...
U mnie rodzice nawet się nie czepiają, pewnie dlatego, że nie wierzą, że uda mi się schudnąć. Ciągle twierdzą, że mi to niepotrzebne. I w ogóle myślą, że nie mam silnej woli.
ja im jeszcze pokaze :twisted:
hehe :D
-
No Raven, pomysl ze ja na to narzekalam. teraz niby mi do tego stanu brakuja jakies 2 kg, ale wygladma inaczej. pelen tluszcz. wtedy jescze chudnac chcialam ;/ no kurde ale te foty z wloch, przexiez mialam boska sylwetke, spodnie 34, bluzka xs, obcisla i jak siedizlam zero fald. tam bez zenady chodizlam w spodenakch i gorze od stroju... brr teraz to na basen sie isc wstydze.
ale pzyszla moja l-karnitynka!! wiec budze sie o 4 lykam ja ide spac i o 5. najlepeij wlsanie godzien przed treningiem. rodzice cyztali ulotki itp. ojciec mowi ze moge sobie brac, bo to naturalne itp. matka twierdzi ze sie truc bede,a le ostatecznei moge. chyba dlatego, ze nei wierza ze to pomaga spalac tluszcz, ato jest udowodnione :P nawet mailam w rodzinie osoby ktore to braly i chudly :P
wiec zakoncyzlam jedzenie o 17. moze i wiecej wyszlo, bo nie wazylam bigosu. ale kit z tym :P
hihihi dostal 4+ z tej matmy. w gim bym byla zla,a le w liceum to szczyt, szcegolnei ze kalsa napisla w sunmie masakrycnzie ten sprawdzian :P 0.5 pkt i 5- by bylo. powinna mi edno zaliczyc,a le sie uczepila :P i tak dobra wole miala, bo zle zadanie przepisalam. takie do obliczenia, ale dobrze rozwiazalam wiec maialm za nie 5 pkt :D wiec moje oceny sa nie najgorsze :) postaram sie pasek wywalczyc :D ale ciezko bedzie. kurka nie chce mi sie uczyc! a mam 3 spr w przyszlym tyg i 2 kartkowy... dupa.
wyspana nawte jestem. ide na kurnik teraz pograc w cos potem poczytam i spac. ok 23 :D moze jeszcze dzis wpadne odpisac :P
-
dzis sie tak zastanaiwalam po co ja sie odchudzam, zarcie to boska przyjemnosc, no nie takie przesadne, ale lubie baaardzo jesc i odbieram sobie w czesci ta prsyjemnosc. w sumie laskiw szkole jak maja tylki wielksze sie nei przejumuja, ja przeginam, tam nawet nei mam z kim pogadac, bo albo zcazynaja ze po co chudnac, albo patrza jak na debilke i nigdy nei byly na diecie i w ogole suchar, noa le to nei dla noch chudne, zbey sie chwalic, zeby widzialy, ze jest mnei mniej:P a dla siebie, zebym si4 nie wstydzila wyjsc w stroju, bo to mnie tłamsi po prostu... czuje sie wtedy taka gruba, niepewna siebie... echh
-
u mnie w szkole laski tez dziwnie sie na mnie patrzyly ale juz im przeszlo;p
choc na moje jedzenie patrza dalej dziwnie bo jem kanapki z pełnoziarnistym a one wszystkie z noramlnym bilaym;p
buziol na mily dzien;*
-
ja nie jem w szkole wcale ;) no przynajmniej rzadko, bo czasem sie zdarza. l-karnityne wzielam o 4;30 bo mi sie przyspalo :P kurde te tabletki sa wielkei jak takie czopki... no i zasnelam na pol godziny, o 5 pobudka. hehe i sie zmobilizolaam i przejechalam 33 km :D ufff do teraz mi goraco. chyba zjem z 1200, bo tyle spalone plus tenis dzis to chyba padne. ta l-karnityna powoduje nawet podwaja spalone kalorie, nei moge przeginac ;] ide ejsc
pa;*
-
tak 3maj! robisz to dla siebie!!! a nie dla innych!!!
-
Super, tak dalej !
A ja w szkole wole zjesc, bo potem glodna rzucam sie w domu na obiad. I nakladam sobie strasznie duuuzo :roll:
-
super ci idzie, mnie to niekt w szkole nie poznaje, wczoraj np widziałam kolegę z gimnazjum, oglądał się za mnie, kogoś mu przypominałam ale chyba nie wiedział kogo, a z mamą to nie mam problemow, nawet gotuje mi obiadki, specjalnie dla mnie, lekkie :P i robi zakupy, brat mówi ze mnie rozpuszcza :twisted: i też się dopomina obiadków na życzenie :wink: Buziaki
-
najlepiej jesc czesto ale z umiarem sniadania najwieksze bo dostarczaja energie na caaly dzien:)
-
No L-karnityna akurat nie podwaja spalonych kalorii :P , ale ułatwia długotrwały trening - umożliwi ci, że nie padniesz po 30min.roweru ale z godzinkę pociągniesz :wink:
-
woww 33 km z samego rana:D no nie po prostu jestes wielka:D
-
Ja w sumie nie wiem jakie ona ma działanie, ale skoro pomaga to to najważniejsze...:D
Bjedrona, dobrze ci z tą mamuśką :D
-
czytalam o tym w paru gazetach i na stronei z kulturystyka. podwaja i hamuje odkladanie tluszczu. zrestz amialam kogos w rodzince kto na tym baaardzo schudl z cwiczeniami a bez diety caly brzuchol w jakis meisiac! zreszta ja nei z tej gliny ze padlabym po 30 min. tym tempem pociagnelabym moze do 1,5 h bez l-karnityny, a tym co keidys, czyli 25km/h to moglam jezdzic nawet po 4 godziny dziennie jak mialam obsesje :P zreszta zobaczymy za tydzien czy zrzucilam cos. bo samym rowerkeim niby mi spadaly kg, ale powoli. kit z tym co robi, wazne ze na serio pomaga,a moi rodzice nei wierza i tylka dlatego moge to brac:P no sie zobaczy. zjadlam na razie ok. 500- 3 kawalki chleba z serkiem wiejskim i 80 g ryzu z odrobina sosu, jeszce bigos i bedzie 750. tego ryzu wyszlo malo i mam jak zobzcyla ile soebo nalozylam oczywiscie jeczec zaczela... nei wiem im sie wydaje ze ja po 500 kcal dziennie jem...
-
Dzisiaj pierwszy raz w zyciu mama powiedziala zle o mojej diecie. Powiedzialam ze jednak bede chciala wazyc 48 a ona na to ze kompletnie zglupialam i zebym sie uspokoila :x Ach ci rodzice
-
To powiedz jej że nie chcesz ważyć tych 48, tylko te 50 czy ile. A i tak się odchudzaj do 48 jak tego tak pragniesz, a ona sie nie bedzie czxepiać. nie musi wiedziec wszytkiego
-
moja mama co tydzien sie pyta ile waze:D
-
moi to samo... ciagle pytaja ile schudlam
dzisiejszy dzien supeeeeeer. ogolnie 350g bigosu, 3 kawalki chleba razowego z zserkiem wiejskim, 80g ryzu z sosem (fuj, nei cierpie tego, ale zmusona zostalam) i dwie morele suszone w cienkeij czekoaldzie. czyli mniejw iecej 1000.
l-karnityna daje ladnego kopa. normalnie po polowei tego co dzis zrobialm bylam wyczerpana...
wiec tak: rano rowerek 33 km w godzinke, potem w szkoel pare minut hokeja, ale plonelam, bo pierwyz raz sie tak posiwecalam :] super mi szlo. ale bylam cala mokra :P zrestz jak wszyscy, o 19 tenis, godzinka, neizle mi szlo i sie wyczerpalam, bo latalm jak rzadko i godzinke temu skakanka - 20 minut. nei wiem ile spalilam,a le chyba duzo, co? a brzuch mam wielki, bo clay cza spo tej cytrynie mnei suchy, juz dwa dni , i sie opilam woda rano, w szkole, potem w domku, po tenisie i po i w trakcie skakanai. anwet sonnbie nei wyobrazacie jak po skakance sie z emnie lalo. ufff ostayglam po 10 minutach. czyli wypilam dzis z 4 litry wody.
ogolnei rzecz biorac moj tluszcz mnei rozwala ;/ ten na brzuchu szcegolnie, nogi mam w sumei w miare, tak teraz sadze, lydki mam boskie, no takie twarde :D ale brzuchol, jak siedze to faldka ale od paru dni jak jezdze rowerem widze zmiane!! az dziwne :D super sie czuje ;*
-
fajnie ze u ciebie tak kolorowo....
-
noc iekawe jak jutro bedzie, w suime to pol biedy, ale w weekend...
-
buziaczek na mily i udany dzien/;*
-
hej ;*
dzis szkola na 8:55. uffff. nei wiem czmeu,a le ejstem apdnieta :P nie wyspalam sie, i wykoncylam sie na rowerku, bo 26 km... normalnie nei ejstem nawte spocona specjalnie po tylu km, ale jakos tak dzis opornie mi szlo. ufffff slabo mi ide sie najesc :D dzis chyba duuuuuze sniadanie zjem
-
-
taaak, wymiatasz jak nic ^^
ja Ci chyba pozazdroszczę i też będę sobie tak jeździć ^^
trzymaj się ;*
-
-
ja to cie w ogole podziwiam ze rano tyle km robisz:D
-
Nooo faktycznie wymiatasz 8) ja bym nie dała rady, jak jeździłam na rowerku to odpadałam po 30 minutach, a jak dałam rade przez godzinkę to było święto. Buziaki
-
jak mialam rower to mnie to cholera za szybko nudzilo :? a teraz juz nie mam :?
niech sie zrobi cieplej to wyciagne normalny bo to jednaK genialna rzecz :roll:
-
chyba okres sie zbliza... no jadlabym i jadla dzis tylko... ale dam sobie upust dzis... musze jesc, no masakra slabo mi cos ogolnie ;p snaidanie mialo 600 kcal! boze teraz to nei wspomne, ale wyjde gora do 2500 i postaram sie jeszce godzinke pojezdzic rowerem dzis, wiec i tak bedzie duzo spalone :]
-
julix podziwiam u mnie zimmmmnnno i błotnisto więc ja bym się mogła skusić tylko na rowerek stacjonarny za krórym niezbyt przepadam (na zwykłym lepsze emocje ;))
-
jak juz siedze przed tv to cos pozytecznego robic musze, nie? wyliczylam, ze w 25 km spalam ok 700 kcal ;] dzis dobije moze do 50. ze spokojem :D heh mnei rowerek nie wykancza tak bardzo. zalezy jaka predkosc. dzis mailam zakwasy wiec ciezko bylo. no sie objem dzis, przyspiesze metabolizm, raczej nie utyje w jeden dzien... kryzys lekki, zrestz ato si enie odbije na mojej wadze w piatek, bo to juz dawno pojdzie w zapomnienie :D hih mozecie mnei opieprzac, dzis nic sobei z tego nei zrobie. heh no w sumie w ciagu tych paru dni zauwazylam zanik tluszczu lekki :D fajnie ;]
-
no pewne ze dzis mozesz sobie pozwolic na wieksza dawke kalori:D w koncu ty bardzooo duzo cwizysz weic na pewno tendzien nie przyniesie zmian na wadze;D
-
też bym chciała mieć rowerek
-
tez mi sie tak wydaje :D kurcze do tych cwiczen 1000 kcal to za malo i dlatego napad dzis mam...
-
Też mam dużo sportu ;) 4,5 intensywnie i jakieś 3 luźne godziny tygodniowo... ale żyje na 1000 :) Chciałabym już w sumie zacząć wychodzić, ale boję się, że utyję... po za tym, ech wytrzymam :)
-
jak tak jesm biode zawsze xenne zeby szybciej przeze mnie przeszlo, wiem ze to zle, ale radzko sie to zdarza ;] wywalilo mi dzis brzucholek, ale i tak jest ok. fotki sobei robilam przed chwilka
wyciete fotki
-
Boże.... ale ty masz zaj****tą figurę. Jak ci zazdroszczę. Kurde, to jak ja wyglądam z moim 62 :?: Ile masz wzrostu Julix :?:
-
Boze ale z ciebie laska :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: ja tez tak chce :cry: :cry: