Ojj, jak ja dawno kawy nie piłam... :roll: Ale może lepiej nie wracać do starych nawyków xD.
Wersja do druku
Ojj, jak ja dawno kawy nie piłam... :roll: Ale może lepiej nie wracać do starych nawyków xD.
Ja kawę pijałam, ale teraz przestałam. Okazyjnie może jakaś, ale grunt żeby słodka :lol:
ja pije jak mam ochote :)
oj zaraz cos zjem. zajelam sie na dobre szkola :P troche cwiczen z ang porobilam,a le nudne sa, proste jakies strasznie, z polaka notatki z tekstu na 7 stron bleeee. jeszcze dzis na bank matme zrobie i chemie lizne :P moze tez z bioli notatki do spr zaczne robic, ale cos w ta watpie :P
teraz pocwicze chwile a potem jesc :)
ja też tylko smakowe albo 3w1. innych nie tykam :roll:
ale uwielbiam wszystkie cappuccino, latte i inne wymysły w jakiś fajnych kafejkach :)
kurde, musiałabym sobie coś z hiszpańskiego powtórzyć, bo chcę kontynuować, a w tym momencie chyba nic nie pamiętam :?
ja kawke owszem ale tylko rozpuszczalna z mleczkiem i cukrem :D noi oczywiscie capucino,mrozona,latte i tak jak powiedziala agassi inne wymysly ;)
a ja juz zrobilam zadanie z polskiego a matmy nie kumam wiec poki co luz :P
no mowie o poniedzialku oczywiscie bo moja stara zawodna metoda nie tykam innnych lekcji jak nie musze :lol: :P
eh ja juz nie bede na hiszp chodzic chyba, czasu bedzie malo itp.
teraz jem serek wiejski z dzemem malinowym + jablko. pocwiczone juz dzis :) na razie 913 kcal, ale cos jeszce za godzinke-poltorej zjem :) pewnie owocki jakies
Oj, Ty sporo się ruszasz Julix, kurde ja nie mam motywacji. Zero...
Do tego ciągle jem :(
lol ja sie malo ruszam raczej. cwiczonka moze z pol godziny, na razie na dwor aniz psem nie moge ani nic, na stacjonarnym mi sie w sumie nie chce. nie wiem jak ja ten tluszcz zrzuce hehe :P
ja nic nie cwicze :roll: i mi sie ine chce :P
Julix, jeszcze raz powiesz coś o jakimś tłuszczu ;) to wrzucę moje zdjęcie w bieliźnie i wtedy dopiero zobaczysz co to jest tłuszcz :lol:
Mayha, mi tez się nie chce :?