-
kurde koncze praktycznie z 800 kcal, bo doszlty mi 2 jogurty. danone pyszny, zmrazam je zawsze i jem jak lody, tak jestem bardziej syta, bo wiekszosc czasu wykorzystuje na wydlubywanie go z kubeczka :P a zreszta zaspokaja to moja potrzebe jedzenia lodow mniaaaam
-
800... Niedobrze... Ale jak ja tak przeanalizuje swój dzisiejszy jadłospis to też chyba nie wychodzi za dużo... :?
-
e tam ra zczy dwa nie dobije nic sie nie stanie chyba ;] jakis soczek moze wypije i bedzie ok
-
Też tak myślę... Tylko żeby to nam w nawyk nie weszło...
-
dwa może jeszcze nie, ale jak 3 to już napad możliwy na 4 dzień.
Więc trzymaj się, i zacznij jeść powyżej :wink:
-
poki nie ma weekendu - nie ma napadu. w piatek ejm zazwyczaj ok 1500 i w sobote lub niedziele tez cos kolo tego, czyli wychodzi 5 dni bardzo dietowych i 2 niezbyt, ale wazne ze chudne ;]
-
1500 to też dużo poniżej zapotrzebowania, wiec logiczne że chudniesz :wink:
-
w sumie wiem ze jak sie nie je sniadanka jest zle, ale:
-nie lubie rano jesc
-jak zjem to caly czas potem glodna jestem
-potem moge wszystkie kcal po polodniu spozytkowac, a wole sie najesc powiedzmy kilka razy co godzinke niz co kilka godzin, bo bym byla wiecznie glodna
-zawsze szkola szybko mija jak mysle ze mam w domku jedzonko
no dziwie sie, bo 1500 jak na mnie to i tak dobrze. musze powiedziec ze nie tesknie za pieczywen nawet. znaczy zjadlabym raz po raz ale nie jest to taka pokusa, ze sie rzucam od razu. chleba nie jadlam od sierpnia, a bulke itp to pare razy, kilka w jakims hamburgerze przed dieta, raz zapiekanke, i z miesiac temu drozdzowki itp :P ale jak skoncze dietke zaczne wlaczac chlebek np ciemny, albo takie pyszne bulki z ziarnami. no mniaaaam
-
ja jak jem na sniadanie owsianke to mnie pozniej boli brzuch:| wszystko inne moge szamac;] dziwne
-
mi to po wszystkim niedobrze. ogolnie jak tam u Was dziewczyny??