-
no to pocwiczylam abs na brzuch i filmik na nogi. kurcze ale mi sie slabo zrobilo, az sie trzreslam, zjadlam 2 waflke ryzowe i 2 kukurydziane razem 100 kcal. nie wiem jak ja na diecie wytrzymam. jeeeeeeeeesc :P i te reklamy w tv z jakims zarciem aaaa
od czwartu na aerobik niedaleko mnie jest, moze gdzies drugi wtrynie, ale watpie, boo sa we wtorki, a we wtorki chyba hiszp bedzie.
matmy nie zrobilam, no siedizlam 1,5 h nad tym i dupsko
-
-
jakis syf o trapezach i okregach wpisanych w nie i opisanych na nich. no tego z geometrii wybitnie nie znosze sorry ale mam jedna, czy dwie dane, a musze obliczyc pole, obwod i te *******y nie moge no juro jakas inteligentna kolezanke o wyjasnienie poprosze, ale ogolnie z tego co wiem, duzo osob ma z tym problemy.
ide lulu ;* kurde caly dzien zmarnowany, jedyne co dobrego, to to ze sie wyspalam
-
Sen pożyteczny jest więc jaki tam dzień zmarnowany
-
julix a Ty to w koncu na diecie czy nie? Bo sie pogubilam
-
ja takie cos mialam w zeszlym roku na matmie:/
-
ja tam matme lubię. gorzej u mnie z geografią ale to mnie babka od gegr odrzuciła i dlatego nie mam chęci uczenia się gegry.
miłej środy
-
a ja tam kocham majze
-
jeszcze w Twoim wieku tez kochalam minelo mi w liceum
-
ja matme lubie bardzo, ale zaleznie od dzialu. a w gim wielbilam i kochalam, mialam same 5 i 6 ech to byly czasy :P gegre tez lubie, mam zajebista nauczycielke.
na diecie jestem. drugi dzien. w teorii bez liczenia, znaczy tak z 1300 na oko idzie
o matko, ale mi sie rok zapowiada.
ang mam w pon i sr, hiszp tez mam miec w sr, a aerobik w czw i pn. yyy! ta sroda mnie dobija. bo pon fajnie, bo wtorek w szkole jesc dosc lekki. no ale w srode ang 18-19;30 i hiszp bedzie albo o 16, skoncze o 17;30 i z buta na angola, albo po ang tata mnie podwiezie na hiszpanski na 19 30. LOL. chyba wolalabym ta pierwsza opcje. no ale aerobik na bank w czwartki, nad tym w poniedzialki pomysle, bo w czw jest taki intensywny, a w pon step i body sculpting.
wiec kart z matmy, ta co myslalam, ze pala bedzie, jednak az tak zle nie poszla i bylo 3 z fizy bylam przy tablicy i tez 5 i 4+ ze spr z biologii. normalnie fajnie
dzis zjedzone:
-3 wafle ryzowe z trojkacikiem serka
-jogurt jogobella light brzoskwiniowa
-5 wafli kukurydzianych, kazdy po 20 kcal
-zupa owocowa z garscia makaronu i jablko
i teraz kurcze chyba przed angolem zjem bulke z czyms, a po ang kisiel i kilka wafli ale to musze isc do sklepu, bo wafle, te ktore lubie, sie skonczyly juz. i serki tez, a cos na nie napalona jestem ostatnio i pomidorki musze zakupic mm
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki