Wątek: Hmmm...

poki co 50. 49-48 to jakos na wiosne moze

tak tylko pytam

Ajjj ale ci zazdroszcze ciałka... <marzyciel>

nie ma czego zazdroscic

na koncie jakies 700. chyba nie bedzie rogala, taty nie ma, ja nie pojde kupic, bo chora jestem. a jak tat wroci pewnie bedzie za pozno :P dzis planuje zjesc ok 500 jeszcze

Ja dzisiaj na koncie już dużo, dużo więcej

ale Ty sie nie odchudzasz :P

no nika...ty wuglądasz poprostu bosko :PP bardzo zazdroszcze figurki...ile nad nią pracowałaś?
Julix ty też nieźle moja droga wygladasz! ;D a mam bardzo odobny sweterek yulko że różowy z srebrnymi niteczkami

moj ogolnie jest z tyly wiazany tak smiesznie

kurde nie wiem no ten tylek w ciagu ostatnioch 3 miesiecy mi nieziemsko urosl, bo przy tych samych wyamiarach gdzi eindziej wchodzilam idealnie w jeansy no ale teraz sie zapiac nie moge mam andzieje, ze sie w nie jeszcze upchne kiedys. w biodrach ok 91. ale sie ciesze ze to przez biodra nie wchodze :P a nie przez uda czy brzuch

Może złe ćwiczenia były?
w sensie rozbudowujące mięśnie a nie wyszczuplające ?
miałam tak kiedyś z udami, ale potem kolega od siłowni łaskawie mnie oświecił

nie cwiczylam, a na samych biodrach w sumie mam malo tluszczu. wiec to nic mi sie nie odlozylo raczej, brzuch i nogi mam jak przy 52 mniej wiecej, ale taki tylek ostatnio to mialam przy 54. pewnie dlatego waga ok 52,5-53