Wątek: Hmmm...

hhmmmm kolacja bedzie pozno pewnie, nie ma jeszcze rodzinki. i nie ma sensu jesc, bo potem i tak bede musiala zejsc do stolu i gapic sie na zarcie, to juz wole te kcale na wtedy zostawic, bo bym sie i tak rzucila pewnie, a przynajmniej byloby mi ciezko.

kurdeeee dalej kilogramyyyy spadacccc

No, moje tez by mogły spadać Mam nadzieję, że teraz tez spuchłam trochę przed @, bo powinnam dostać w środę

puchnie sie tak 1-2 dni przed okresem i jeszcze 2-3 dni w ciagu niego sie to utrzymuje ja normlanie przed okresem moge wypic 2 litry wieczorem i isc do kibla 2-3 razy tylko hehe

no ja tez strasznie puchne, teraz powinnam dostac, pewnie jutro bedzie, bo ostnia tabletke wizilam w czwartek to tak do 4 dni zwykle sie pojawia )

Ynkus, Ty też na tabletkach?

No niestety :/troche przez nie spuchałam tak z 3kg, dobrze ze nie 10 :PP

Ja nawet nie wiem czy schudłam, czy przytyłam przez nie xD ale co tam. Liczy się wygoda jakie masz?

diane35, a ty ?

Yasminelle i w sumie to jestem zadowolona. Ale ja biorę tylko na wyregulowanie :P jak coś xD

ja na syfki bralam (biore), b dermatolog mi niue umial w 100% pomóc :P w sumie skzoda ze nie poszlam wczesniej bo teraz mam takie male przebarwinia-blizny, a tak to bym nie miala z tym kłopotów :/