-
ja uwielbiam rolki
chociaż łyżwy też nieczego sobie
szkoda tylko,że nie ma lodowiska u mnie w mieście
-
ja mieszkam w 3miescie wiec wiecie u mnie jest jedno lodowisko ale w 3miescie jest chyba z 5 czy 6 ;];]
-
ojj dopiero mialam przed chwila 400 kcal w szkole rogal sredni suchy, 3 krowki i kawa czyli w granicach 400. dzis mam dzien slodkosci. znaczy wrocilam i duzy rogal z dzemem i miodem, potem ejdno ciacho takie fajne zjem i jeszcze cos, ale nei wiem co :P tak zeby wyszlo max 1200. 6 ze spr z ang dostalam,a uczylam sie hmm pol godzinki. hah! za to kart z matmy poszla mi zle, jesli nie mowic tragicznie, no na spr to totalnie nie umiem nic, a w zeszycie all ok a jem teraz, bo o 15mialam spotkanie w szkole z ang i no 1,5h bylam, krotki test sprawdzajacy poziom, ktory mi wyszedl wysoki i az babka sie zdziwila :P no fajnie i drogo jest, ale ponoc za 10-12 miesiecy bede swietnie przygotowana do cae i godzinowo jak chce moge chodzic, swietny program maja, indywidualny tok nauczania, grupki dyskusyjne, podoba mi sie ta idea zaczne tam chodzic chyba od stycznia jak sie cieszee po szkole mysle, ze beda 2-3 dni w tymg, z etam posiedze np 3-4h chyab ze ciezki tydzien w szkole to mniej nieco
-
Julix ja raz wyłysieję i osiwieję z tych twoich jadłospisów
-
e tam dzis nie bylo nic zdrowego, normalnie jest, ale dzisiaj juz mi bokami wychodza serki, warzywa, owoce itp. ogolnie chyba od jadlospisu, bo zazwyczaj nie pisze, wiec nie wiesz, co jem codziennie.
i juz skonczylam na dzis z ok 1000-1100. wrr jaka jestem zmeczonaaaaa
-
Przyczepiłam się, bo skojarzyło mi się, że jak zaczynałas redukcję po wakacjach to w szkole zamiast kanapek i normalnego śniadania lizaki jadałaś .
-
ja w sumie kanapek w szkole nie jadam. ogolnie prawie zawsze jem corny na sniadanie, tego duzego, bo jak slodkie, to najlepiej rano. w domu tylko jem cos innego, jak do skzoly nie ide. to troche uspokaja moje napady. ale tez nei do konca. a dzis no nie wiem, rzucilo mi sie na to slodkie, no ale umialam sie opanowac, w domu jescze 10 paczkow jest :P
-
ej Ty Julka Ty te 10 pączków lepiej w spokoju zostaw ;*
-
Pączki zostaw rodzinie
z przyjemnością zjedzą.
Zrób im taką przyjemność i zostaw dla nich
-
w sumie:
1) w domu jets tylko mama, a jej na dobre nei wyjda paczki
2) nie przepadam za paczkami, moge zjesc tylko jak mam jakas wybitna ochote.
kurde brzuch mnie boli od rana jakos tak
btw nie moge sie ang nowego doczekac, mysle, ze tygodniowo z 7-8h bede tam spedzac, oczywsicie czasem mniej, moze czasem wiecej. bo musze sie z materialme wyrobic na zimowa sesje cae za rok chyba.
jutro nie wpadne, najwyzje rano i przemilczmy moj jutrzejszy jadlospis :P ech mam dni,z ejem zdrowo, ladnie, potem pare takich, ze pozal sie boze :P
aaa i no poki co waga papa, miara my friend, ale zmierze sie jakos w przyszylym tygodniu. ogolnie w ogole nie czuej, ze schudlam troszke powoli mi idzie, no ale chyba wole tak, niz codziennie mniej zrec tak mi sie wydaje, ze jeszcze do siwat dietke jako taka pociagne, a potem neizaleznie jak bedzie wyjde i wiosna za ulepszenie ciala (czyt. bieganie - zrobienie cos z tym cellulitem na brzuhu, przez nadmiar skory, rok temu pomoglo) ofc jesli znowu nie utyje ale postaram sie nie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki