-
ufff no na imieninach obzarlam sie ale i tak niektorych nie pobilam ;p hmmm musze z satysfakcja stwierdzic, ze niektore kolezanki ktorych dawno nie widzialam przytyly :twisted: hehe
w sumie jak na taki obzartswo brzuch mam w normie ;p ech mialam ochote sie zwazyc, ale stwierdzilam ze sie niepotrzebnie zdoluje, bo w kibelku jeszce nie bylam itp ;p zostalo jeszce tyle slodyczy... nie moge na to patrzec
ide na nocke do przyjaciolki i bede jeszcz echyba jesc ;p
-
Julix! na tych fotach wyglądasz cudnie! nie potrzebna Ci dieta! zazdroszcze Ci ja też chcę takie nogi !!
-
A ja chcę taki brzusio i nogi jak julix :wink: Ale naprawdę świetnie wyglądasz, nie musisz już chudnąć.. :o
-
Ja też chcę taaakie nogi! I taki brzusio! Też chcę! <szlochanie małego dziecka> :wink:
-
Masz swietna figure, serio!
-
Ja też tak uważam! Normalnie jak cie pierwszy raz na rych fotach zobaczyłam, to pomyślałam po co ci ta dieta, przecież teraz tak świetnie wyglądasz!
-
mimo wszystko chce zrzucic chociaz do 50 kg :D
kurdeeee no zarlam jak prosie. wczoraj i dzisiaj tez. waga pewnie ponad 53 by pokazala, ale kit z tym :P
ale od jutra bede grzeczna ;p waga MUSI pokazac 51 (jak bedzie mniej, to sie nie obraze) 22.12 no po prostu musi. teraz sie nei waze... uuu no boje sie. musze meic sile zeby nie wlezc na wage. nie moge zawalic diety!!!
-
wiem po sobie doooskonale że jak zważysz sie za dwa dni nie będzie śladu po tym jedzeniu, a pewnie dalej schudniesz jeśli teraz dietujesz.
Trzymaj się.
-
Mam nadzieję, że w moim przypadku tez tak będzie...bo dzisiaj to troszkę przegiełam...wczoraj zresztą też :oops:
-
e ja tez przegielam, ale olew...
oj, zreszta nei przesadzajcie, nei wygladam bosko ;pp
dzis tez duzo zjadlam, ale w granicach zapotrzebowania :D
od jutra normalka. bedzie ciezko, bo mam z imienin peeeeeelno slodyczy.. uch chipsy, orzeszki... no bez kometarza
ide kuc gegre i histe... jutro z grecji spr... no nienawidze histy, najglupszy przedmiot
gegra... 60 gor ze swiata, musze wiedziec, ktore sa z ktorej orogenezy i je pokazywac na mapie.. no lol ale pakujac sie na mat-geo wiedzialm co robie.. w sumie blad to byl. od zawsze chcialam byc weterynarzem. kurde moj pies wyladowal u weterynarza. abis, ten bialy. ma chore serce. mial jakis wyciek ropny w brzuchu, ojciec mnie zabral od kolezanki i go do lecznicy wiezlismy, jescze musielimy szukac czynnej 24h bo to bylo ok 22. ledwo zyje.. dzis go odwiedzalismy. ma w bruzchu dreny i mu ropske cieknie ;/ biedny, chyba zdechnie ;(
w ogole do dupy, moj wujek ma raka... pozyje jeszcze moze kilka dni... mial w brzuchu, teraz przerzuty do mozgu...
stwierdzam, ze nie wierze w boga... gdyby byl nie byloby takiego czegos... sory, jesli kogos tym urazilam, bo rozumiem, ze ktos moze wierzyc
wpadne pozniej
pa kochane ;*