-
Podziwiam za motywację do biegania ;) Kiedyś nie cierpiałam tego robić, przeżywałam katusze na wfie. A teraz od 2 miesięcy biegam z koleżanką i przekonałam się że można polubić.
Kostium kąpielowy to fajna rzecz. Ja też planuję kupić jakiś ładny, jak jeszcze schudnę. I będę mieć ładniejszy brzuch ;D.
-
ja wlasnei w czerwcu. hehe zjadlam znwou 2 bulki, bylam u kolzeanki i ogladalysmy konta na fotce jakichs pasztetow :P
-
Ehh czerwiec... Wtedy będzie już ciepło i będzie można odsłonić nasze piękne zgrabne ciała :D
-
taaak ale najlepiej dla mnie bedzie w lipcu :D
-
no ja latem tyje, ale nei w tym roku!
ide spac. papa ;*
-
wpadlam pozyczyc miilego poczatku tygodnia;*
-
-
-
A ja koleżankę już znam...tyle razy tu byłam...heh i znowu to jestem...miłego dnia
-
to i ja sie przyłączę: milego dnia ;]
julix! masz racje w tym roku latem nie przytyjesz! nie pozwolimy na to! :*
-
a ja sie bede meczyc do lata i przez lato zeby schudnac;/
-
hej kochane ;*
uuuch, nie biegalam, gdziezby tam, przeciez jak o 5 otworzylam oczy, to stwierdzilam, ze mowy nie ma, zebym wyszla, jeszcze ciemnawo bylo, w ogole masakra, ale bede sie starac wstawac wczesnie. ach za tydzien wlochy. kurcze gadalam z tata i chyba jednak nie pojde na medycyne, bo chemia i fiza mnie wykoncza totalnie, nei chce mi sie uczyc itp. pojde na cos co lubie, czyli jezyki obce. mysle nad japonskim, chinskim badz rosyjskim, ktory w sumie troche znam, bo sie 2 lata uczylam, ale po takich jezykach sa dobre zawody :D i nei chce klasy zmianiac, juz mam pare super kolezanek :)
-
a ja zmienic musze, bo sie tu wykoncze :P
-
julix Ty jesteś z 1991? ;>
-
puszysta15 to będziemy się męczyły razem... damy radę :) schudniemy i będziemy laski :-)
-
Milego dnia wam Kochane zycze:*
-
-
a ja będę się męczyć razem z Wami do wakacji :D
trzymam kciuki :*
:D
-
oh, jak fajnie, że nie jesteśmy same :-)
fajnie, że już za tydzien wolne! i to cały tydzien, to sobie zrobie wycieczke rowerowa na cały dzien... powiedzmy 50 km w jeden dzien, a na nastepny jeszcze wiecej :D juz nawet mam trase wyznaczona :D zbieram tlyko ekipe ;d
-
japoński podobno fajny jest, moaj kumpela studiuje w szkole wschodu w Krakowie i jest zachwycona :D
-
przyjaciolka mi odradza, ale kurde ja wiem swoje, zreszta zobacze jeszcze, ogolnie lubie jezyki, ale chodzi mi o taki nietypowy, ze praca bedzie dobrze platna :D
tak, jestem z 1991. cholera tak mnie komp wciagnal ze zpaomnialm o jedzeniu. teraz ide jesc a potem angol.
-
Powinnaś słuchać tego co ci podpowiada rozum i intuicja a nie przyjaciółki bo nie zawsze się na tym dobrze wychodzi :roll:
-
-
juz mnie przeprosila, ze sie nabijala. ej laski boze jakiego mam pecha... na ang chodze w grupie i z dwoma kolesiami co sa takie ciacha i nic, dupa, a w klasie najwiekszy pasztet sie na mnie gapi caly czas, no on jest taki babski, brzydki i niemeski fuuuuj, nei moge tego zniesc... lampi sie tymi slepiami non stop, a ja jak spotakm jego wzrok dostaje ataku smiechu, z etakiego goscia przyciagnelam no hahaha nie moge z siebie
-
heh może w życiu tak jest....szkoda że zycie to nie bajka :P
-
no ale jaki paszteeeet, ja z niego leje jak go widze hehe
ide lulu ;* hmm moze rano pojde biegac, w kazdym razie sie postaram :)
pa kochane ;* :D
-
no ale co zrobisz podobasz mu się i tyle xD
-
i jak, biegalas? :) milego dnia!
-
no i jak bylas biegac rano?
-
julix no bez przesady..nie ejst taki zly. zobaczysz jak dorosnie taki lasek bedzie..:D serio serio.
:p
-
hahaha to jest Kozar? xDDD
on jest przej***ny że szok ^^ to ja nie wiedziałam że chodzi z toba do klasy xD
-
właśnie... nie jest taki zły... widziałam gorszych... zreszta ja sama nie jestem lepsza :P
byłaś biegać?
ja chyba od jutra zaczne biegac :D
-
ale on jest nienormalny i sie zachowuje jak skończona ciota ;P
-
acha, zapomniałam dodać że jeśli to jest on, to ja go znam od jakichś 8 lat ;PP i on zawsze taki był. a jego mama pracuje u mnie w szkole ;D
-
on jest tragiczny, neiwiele wyzszy niz ja i nosi bluzeczki, ktore rownie dobrze moglaby dziewczyna nosic <lol2> no ja z niego kulam od poczatku roku. ciota jak nie wiem :? under, masz priva ode mnie :D hah no nie mogeeee znasz wojtusia :P
nie boegalam heh ale pojde po hiszpanskimm ok 20. ojjj nei chce mi sie rano tylak ruszac :? na wadze dzis 51,5 ale nie wydaje mi sie zebym przytyla, po prostu znowu nie bylam od dawna w lazience i duzo przed spaniem ypilam tak mi sie wydaje w kazdym razie :P
-
a ja jutro znow bede u Ciebie :P
-
oj współczuje wielbiciela :lol: u mnie w klasie na szczęście takich nie ma :P :wink:
-
ok to biegałam :D najpierw przelecialam z 4 km z psem, potem zauwazylam, ze jej sie cos w lape stalo, odprowadzilam do domu i biegalam dalej. dzis bylo 50 minut, bez psa szybciej jest, bo normalnie w 40 minut bylo ok 5-5,5 km a teraz w 50 bylo 8 km :D kondycha mi si eporawia. teraz ide z tata mame porobic.
-
fajnie że biegasz Julix ;] ja musze zacząć na nowo ;] pozdro ;]
-
aj no sukrces, to bedzie jak o 5 wtsane biegac :D :P bede probowac. teraz lece poczytac o chinach i japonii moze :P