Wróciłam Zamknęłam pewien etap. Już się nie odchudzam Raczej trzymam wagę Powiem szczerze, że jestem z siebie dumna, ale raczej nie wyglądam na 47 kg :P Ale i tak się bardzo cieszę Ostatnio w Walii kupiłam spodnie rozmiar 8 (inaczej XS) :P Najśmieszniejsze jest to, że teraz tylko w takie spodnie wchodzę Kupiłam sobie jeans'y w reserved rozmiar 27 A więc jest bardzo dobrze Przynajmniej dla mnie

Powiedzcie co tam u Was słychać?? Byłam na forach niektórych z Was i widziałam, że radzicie sobie extra! Gratuluję :*